Wnętrza

Prezentacje

Czarno na białym

Tekst Agnieszka Jaszczyszyn • Zdjęcia Monika Piecha-Ziółkowska, Agata Weiske

2014-07-29
Czarno na białym

Kto by nie chciał mieszkać w przytulnym wnętrzu? Zazwyczaj o takie właśnie proszą inwestorzy już przy pierwszym kontakcie z architektem. Jakież było moje zdziwienie, gdy na spotkaniu z inwestorami Pani domu poprosiła mnie o projekt chłodnego, nowoczesnego i minimalistycznego mieszkania. Miało być eleganckie i z klasą. Spojrzałam na jej czarną, prostą, gustowną sukienkę, gładko zaczesane włosy, twarz bez makijażu i pomyślałam, że chce mieszkania takiego jak ona sama. Gdy minimalistyczny gust architekta spotka się z równie minimalistycznym gustem inwestora, pewne jest, że współpraca będzie równie przyjemna, co efektywna. I była.

 

Prawie całe mieszkanie utrzymane jest w zimnej kolorystyce. Dominuje biel, czerń i szarość. Dla wzmocnienia efektu chłodne są również materiały wykończeniowe: szkło, kamień, gres, skóra, chrom i stal. Pani domu zdecydowanie wzbraniała się przed dywanami, firanami, wazonami, ramkami i innymi akcentami ocieplającymi wnętrze. Namówiłam ją jednak do zasłon, oczywiście białych, bardzo prostych i eleganckich.

By nieznacznie ocieplić salon, na jednej ze ścian został położony biało-kremowy kamień. Jest on o kilka tonów jaśniejszy niż gres, dlatego nie dominuje we wnętrzu, ale przełamuje monotonię białych ścian. Salon jest połączeniem polskiego i włoskiego wzornictwa. Stół, krzesła i lampy to włoski design. Narożnik obity czarną skórą pochodzi z Polski. Do narożnika została dokupiona duża pufa pochodząca z tej samej kolekcji. Oprócz funkcji przechowywania i podpórki pod nogi służy właścicielom jako stolik kawowy. Biała szafka rtv, ze względu na swoją ponadprzeciętną długość, wykonana była na zamówienie.

 

 

Duży nacisk położony został na oświetlenie. Niestety, często traktowane jest ono marginalnie. To duży błąd. Po zmroku światło buduje klimat wnętrza i stwarza niepowtarzalny nastrój. W salonie oprócz ledowego oświetlenia w suficie podwieszanym i lampy sufitowej są jeszcze lampy stołowe Bourgie. Zna je chyba każdy. Pomimo bardzo dekoracyjnego, barokowego kształtu, pasują do różnego typu wnętrz. W tych bardziej klasycznych wpisują się w otoczenie i podkreślają ich charakter, a w minimalistycznych tworzą niesamowity kontrast i wprowadzają nutę eklektyzmu. Właściciele zdecydowali się na dwie takie lampy. Na początku miały stać na szafkach nocnych w sypialni, ale Pani domu zakochała się w nich tak bardzo, że ostatecznie zostały przeniesione do centralnego punktu mieszkania.

Salon połączony jest z przedpokojem szerokim przejściem. Właściciele chcieli, by mieszkanie było jak najbardziej przestronne, dlatego drzwi są tylko tam, gdzie jest to niezbędne, czyli w łazience i sypialni. W przedpokoju, naprzeciwko drzwi wejściowych wisi wielkoformatowa fotografia. Pani domu chciała mieć coś niepowtarzalnego, czego nie będzie miał nikt inny, więc na specjalne zamówienie zaprzyjaźniona pani fotograf zrobiła wyjątkowe zdjęcie. Zostało ono wydrukowane na sztywnej płycie PCV zamontowanej w kilkucentymetrowym odstępie od ściany. Między ścianą a zdjęciem zostały zamontowane paski ledowe. Efekt jest niesamowity. Fotografia wygląda jakby unosiła się na łunie wydobywającego się spod niej światła.

 

 

Sypialnia jest bardzo słoneczna i jasna. Wrażenie to potęguje wszechobecna biel. Dla gospodarzy ważne było, by w środku dnia można było się wyspać równie komfortowo jak w nocy, dlatego w oknie zostały zamontowane specjalne podgumowane rolety, które nie przepuszczają światła. Pierwsze skrzypce w tym wnętrzu odgrywa duże, eleganckie łóżko w białej skórze, a całości dopełniają minimalistyczne szafki nocne.

W łazience, oprócz bieli i czerni, króluje chłodna szarość. Szare szafki łazienkowe zaprojektowane zostały w matowym wykończeniu, dla kontrastu do błyszczących płytek ściennych i czarnego gresu o wysokim połysku. Duże lustro, białe płytki i mocne oświetlenie to sprawdzony trik na optyczne powiększenie niewielkiej łazienki. Blat szafki został wykonany z corianu - materiału z powodzeniem mogącego konkurować z kamieniem. Jest trwały i w razie ewentualnych zarysowań łatwy w naprawie. Do innych zalet corianu zaliczyć można odporność na działanie promieni UV, dostępność w szerokiej gamie kolorystycznej oraz wysoką higieniczność. W odróżnieniu od kamienia, nie jest zimny w dotyku, co niewątpliwie jest jego dużym walorem. Z długiej, dziewięćdziesięciocentymetrowej umywalki w tym samym czasie mogą korzystać dwie osoby, nie tracąc przy tym komfortu użytkowania.

Pan domu zapragnął, by jedno pomieszczenie miało nieco cieplejszy klimat. Optował za kuchnią i tak też się stało. Funkcję ocieplacza pełnią fornirowane fronty wysokiej zabudowy i baru. Mimo białych ścian, w zestawieniu z beżowymi frontami mebli kuchnia nabiera cieplejszego klimatu, o który tak zabiegał inwestor. Fornirowany bar ma nietypową formę. Płynnie przechodzi z poziomu podłogi na ścianę i spełnia również rolę ścianki telewizyjnej. Kuchnia nawiązuje do reszty mieszkania poprzez biel ścian, białą lampę Itteki z ręcznie formowanego szkła oraz czarny szklany pochłaniacz.

 

 

W niemal całym mieszkaniu na podłodze położono jasny, hiszpański gres. Jest to celowy zabieg, mający na celu optyczne powiększenie przestrzeni. Wnętrza, szczególnie otwarte, poprzecinane różnymi rodzajami powierzchni, wydają się być mniejsze.

Szkło podkreśla chłód, elegancję i nowoczesny styl mieszkania. Występuje praktycznie w każdym pomieszczeniu. W salonie jako blat stołu, stolika i szafki rtv, w kuchni biały lacobel położony nad szafkami chroni ściany przed zabrudzeniem, a w sypialni i przedpokoju pojawia się w postaci przesuwnych frontów w szafach.

Właścicielom mieszkania zależało na materiałach wykończeniowych wysokiej jakości tak samo bardzo, jak na eleganckim designie. Mogę spać spokojnie - jedno i drugie życzenie zostało w 100% spełnione.