Wysokiej jakości, pieczołowicie utkany dywan może być nie tylko urzekającym dopełnieniem wystroju, lecz także prawdziwym dziełem sztuki. Bogate wzornictwo wykształcone na bazie wielowiekowej tradycji oraz najnowszych światowych tendencji pozwala dopasować idealny wariant do indywidualnych potrzeb.
Od momentu nabycia umiejętności tkania, co miało miejsce ok. 400 roku p.n.e., człowiek upiększał najbliższe otoczenie wykonanymi manualną techniką tekstylnymi dekoracjami, doskonaląc jednocześnie swój kunszt. Dzięki temu dziś możemy cieszyć się zjawiskowymi wyrobami o nieprzeciętnych walorach użytkowych, jak i estetycznych. Zanim jednak poznamy aktualne trendy, przyjrzyjmy się praktycznym aspektom.
POSTAW NA DYWAN
Dywany to dodatki mające wielu zwolenników. Popularność zawdzięczają swoim licznym zaletom. Jako znakomite nośniki wzorów i kolorów, nadają wnętrzom określony styl lub charakter, dodają przytulności, pozwalają na błyskawiczną metamorfozę, a także umożliwiają nieinwazyjne wizualne wydzielenie poszczególnych stref. Poza tym ich obecność jest obowiązkowa w przypadku osób lubiących ćwiczyć lub bawić się z dzieckiem na podłodze. Wyciszając kroki, poprawiają akustykę, ale również domowy mikroklimat – te z naturalnych włókien regulują temperaturę i wilgotność w pomieszczeniu, a przyciągając kurz i pył, oczyszczają powietrze.
DODATEK NA MIARĘ POTRZEB
Aby zapewnić dywanowi nieskazitelny wygląd i zachować jego właściwości na długo, musimy go regularnie odkurzać oraz przynajmniej raz na dwa lata generalnie odświeżyć. Z kolei alergicy powinni zwrócić uwagę na skład, a szczególnie unikać dekoracji tkanych z wełny. W innym przypadku ten materiał jest jednak szczególnie polecany ze względu na wysoką jakość, trwałość, wytrzymałość i odporność na zabrudzenia. Podobną popularnością cieszą się przyjemne w dotyku, praktyczne wersje z bawełny, a ostatnio także juty czy sizalu. Za najszlachetniejsze uchodzą natomiast modele jedwabne – delikatne, miękkie, zyskujące na urodzie wraz z upływem lat – idealnie nadają się do reprezentacyjnych salonów i komfortowych sypialni. Są jednak dość kosztowne. Tańszą alternatywą będzie zakup podłogowego kobierca tkanego z mieszanek włókien lub wiskozy imitującej drogocenny surowiec. Najmniej poleca się egzemplarze syntetyczne – np. z poliestru czy polamidu, które elektryzują się i nie oddychają.
W zależności od preferencji oraz potrzeb, możemy wybrać opcje z wysokim runem, czyli włosiem o długości nawet 10 cm (shaggy), średnie – tkane na płasko – pozwalające na uzyskanie precyzyjnego wzoru, a także cienkie kilimy o grubości nie większej niż centymetr, które zazwyczaj nadają się do prania w pralce.
NIEŚMIERTELNA KLASYKA
Bogactwo dywanowego asortymentu dotyczy także jego wzornictwa. Wystarczy tylko spojrzeć na najmodniejsze propozycje, by przekonać się jak różnorodne potrafią być. Od lat prym wiodą w tej grupie przede wszystkim warianty gładkie – uniwersalne i łatwo komponujące się z dowolną aranżacją. Swój renesans przeżywają także klasyczne kobierce z tzw. „perskim wzorem”, czyli centralnym ornamentem otoczonym ozdobną ramą. Szczególnie pięknie prezentują się te w postarzanej wersji vintage, ujmujące miejscowo przetartą, odbarwioną, zniszczoną czy patchworkową fakturą. Doskonale im w loftach, ale nie tylko. Ponadczasowa elegancja to z kolei domena wyrobów z orientalnym deseniem koniczyny marokańskiej, który znakomicie pasuje do szykownych wnętrz w stylu glamour, New York czy Hampton. Skandynawska estetyka upodobała sobie natomiast geometryczne dekory – zygzak, paski, rozmaite figury, czasem układające się w awangardowe kompozycje.
WIELKI POWRÓT NATURY
Ostatnio w branży objawił się nowy trend Urban Jungle, który szczególnie ceni zieleń i wszelkiego rodzaju roślinność. Za jego sprawą naturalne motywy trafiły również na dywany. Dekory w postaci najmodniejszych egzotycznych liści sezonu, czyli bananowca, monstery oraz palmy, gwarantują piękny wygląd, a także wprowadzają w przyjemny letni klimat. W nurt czerpiący inspiracje z przyrody wpisuje się ponadto asortyment upiększony kwiatowymi pąkami w zjawiskowym wydaniu XL. Duże wzory, prezentujące się niczym martwa natura z malarskiego dzieła, prawdziwie zachwycają.
O krok dalej idą twórcy nietypowej gamy dywanów – propozycji strukturalnych, które zaskakują wyglądem oraz sensualnymi doznaniami, jakich dostarczają użytkownikom. Ich zamysł jest dość niekonwencjonalny – swoją teksturą mają imitować naturalne powierzchnie – kamienie, ziemię czy korę drzew. Jako oryginalne tekstylne wyroby znakomicie przełamują minimalizm, wnosząc do wnętrz powiew wzorniczej świeżości.
W DUCHU EKO
Odrębną gałąź stanowią tzw. dywany recyklingowane, a więc kobierce powstałe z tekstylnych ścinków produkcyjnych, wpisujące się w ideę zrównoważonego rozwoju oraz nurt zero waste. Nie dość, że przysługują się środowisku, to jeszcze znakomicie się prezentują. Splata się je ze skrawków bawełny, skóry i dżinsu na podobieństwo dawnych pasiaków o ludowym rodowodzie. Elastyczne, lekkie oraz minimalistycznie wyglądające egzemplarze sprawdzą się chociażby w korytarzu czy łazience. W outdoorowych okolicznościach, na tarasie czy balkonie, idealnie spiszą się natomiast dywaniki utkane z plastikowej przędzy wykonanej z butelek PET. Ważne, by tego typu wyroby posiadały certyfikat Global Recycle Standard, świadczący o ich ekologicznym charakterze.
NA OKRĄGŁO
Innowacji nie brakuje także w gamie modnych kształtów. Coraz chętniej standardowy prostokątny dywan zastępujemy tym w wersji okrągłej. To pokłosie ostatniego trendu lansującego owalne bryły, jak i odpowiedź na założenia dalekowschodniej sztuki feng shui, według której sferyczne formy są synonimem harmonii. Różne formaty pozwalają znaleźć idealny wariant do danej stylizacji, a dostępność tych samych motywów, co na kanciastych egzemplarzach, gwarantuje możliwość kreowania spójnych aranżacji.