Technologia inteligentnego zarządzania budynkiem od kilku lat podbija serca Polaków. Użytkownicy cenią sobie komfort, użyteczność i wygodę, jaką zyskują dzięki możliwości sterowania rozmaitymi instalacjami oraz osprzętem. Automatyczne zarządzanie oświetleniem, roletami, mechanizmem alarmowym i monitoringiem, a także obsługa urządzeń audio i video to najczęściej wykorzystywane funkcjonalności, gwarantowane przez system inteligentnego domu. Jak się jednak okazuje, potencjał tego typu instrumentarium jest znacznie większy. Z jego pomocą możemy m. in. sprawować kontrolę nad temperaturą panującą w naszym lokum i dostosować ją do konkretnych potrzeb.
Zastosowanie automatyki w systemach grzewczych to dość rozbudowane zagadnienie. Największymi zaletami tego rozwiązania jest możliwość precyzyjnego sterowania ogrzewaniem w budynku, co wydaje się istotne zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy szczególnie troszczymy się o uzyskanie komfortu cieplnego we wnętrzu. Temperatura w pomieszczeniach powinna być zatem na tyle wysoka, by domownicy czuli się dogodnie, ale z drugiej strony utrzymywać się na poziomie, który nie doprowadzi do niebezpiecznego wrzenia wody w instalacji.
Dbałość o utrzymanie optymalnych warunków cieplnych stanowi więc prymarne zadanie systemu inteligentnego zarządzania ogrzewaniem. W tym celu instalację wyposaża się w oprogramowanie uwzględniające szereg czynników, m. in. typ używanego grzejnika, metraż pomieszczenia, rodzaj jego wykończenia, występujące zyski ciepła (np. od piekarnika lub kominka), a nawet obecność osób we wnętrzu. Dzięki montażowi specjalnych czujników na zewnątrz możliwa jest także tzw. „pogodowa regulacja temperatury”, polegająca na dostosowaniu poziomu ogrzewania do rozmaitych warunków atmosferycznych. Wbrew pozorom obsługa intuicyjnych systemów kontroli ciepła jest niezwykle prosta, ponieważ dokonuje się za pośrednictwem jednego panelu, niezależnie od tego, na ile sposobów generowane jest ciepło w naszym domu.
Kwestię koordynacji temperatury za pośrednictwem systemu sterowania ogrzewaniem możemy powierzyć specjalistycznym sensorom bądź samodzielnie ją kontrolować. Znacznie ułatwi nam to opcja regulacji czasowej, dzięki której zaprogramujemy moc ogrzewania na pewien okres, np. noc, dobę lub tydzień. Praktycznym rozwiązaniem będzie również opracowanie harmonogramu grzewczego oraz trybów pracy. Za jego pomocą można określić, kiedy domownicy wychodzą i wracają do domu, o jakich porach kładą się spać oraz kiedy budynek nie wymaga dogrzewania (lub zasygnalizować nieobecność lokatorów dwukrotnym przekręceniem klucza w zamku drzwi wejściowych).
Ponadto niezwykle praktyczną właściwością tego typu instalacji jest funkcja centralnego lub lokalnego zarządzania temperaturą. W zależności od potrzeb, inteligentny termostat umożliwia modyfikację poziomu ciepła w całym budynku lub w wybranym pomieszczeniu za pomocą regulatorów połączonych ze zintegrowanym systemem sterowania. Dzięki temu z łatwością, korzystając z kontrolera (jego rolę może pełnić tablet lub smartfon) w tym samym czasie bez ruszania się z miejsca ustawimy pożądaną temperaturę w sypialni, salonie, kuchni czy łazience. Monitoring warunków cieplnych panujących we wnętrzu ułatwiają rozmieszczone w różnych częściach domu sensory z ekranem, z których łatwo odczytać niezbędne dane.
Poza dbałością o odpowiednie warunki termiczne, system kontroli temperatury pozwala na ekonomiczne gospodarowanie energią. Dzięki rozmieszczonym w różnych częściach domu sensorom wykrywającym ruch, podczas naszej nieobecności w pomieszczeniu przez ustalony wcześniej czas, inteligentna instalacja intuicyjnie zmniejszy moc generowaną przez urządzenia. Funkcja oszczędzania energii umożliwia także wyłączenie z planu grzewczego niezamieszkałą strefę budynku. Warto uwzględnić podobne możliwości, ponieważ często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że obniżenie temperatury zaledwie o kilka jednostek gwarantuje diametralne ograniczenie zużycia energii. Wystarczy uświadomić sobie, iż redukcja poziomu ciepła już o 1˚C powoduje zmniejszenie poboru energii aż o sześć procent. Zadanie to ułatwi zastosowanie zintegrowanego, automatycznego systemu kontroli temperatury, który pozwala tak zaprogramować (także zdalnie) nasze urządzenia, by pod nieobecność domowników nie generowały ciepła, lecz rozpoczęły pracę dopiero przed naszym powrotem.
Nieistotne, czy podczas wykańczania lub remontu nieruchomości zdecydowaliśmy się na ogrzewanie centralne, podłogowe, konwektorowe bądź nadmuchowe. W każdym przypadku możemy pokusić się o zintegrowanie tego typu instalacji z systemem inteligentnej automatyki domowej, który zapewni użytkownikom nie tylko zwiększony komfort, ale także pozwoli poczynić znaczące oszczędności.