Biały, nudny, nie zawsze estetycznie prezentujący się grzejnik to utrapienie niejednego miłośnika efektownych rozwiązań. Nieszczególny wyraz tradycyjnego modelu, dziś postrzeganego już jako dalekiego od modnych kanonów, może rzeczywiście zaburzać aranżacyjny porządek. Czy wobec tego jedynym rozwiązaniem jest jego demontaż i wymiana na designerski wariant? Niekoniecznie. Często wystarczy zastosować ozdobną osłonę.
Harmonia to nie tylko cecha, jaką szczególnie cenimy w codziennym życiu czy w sferze międzyludzkich relacji, lecz także ogromna wartość, jeśli chodzi o aranżację wnętrz. Otoczenie pozbawione znamion chaosu jest znacznie przyjemniejszą przestrzenią. W myśl tej zasady staramy się, by z zasięgu wzroku zniknęło wszystko, co zbędne. Wielu za jeden z takich elementów uznaje grzejnik. Jego wygląd można jednak łatwo odmienić, sięgając po dekoracyjną szklaną maskownicę.
SZKŁO NA KILKA SPOSOBÓW
Tafla przeznaczona do montażu na istniejącym kaloryferze powstaje ze szkła lakierowanego, najczęściej lacobel lub koloryzowanego farbami ekologicznymi z możliwością urozmaicenia jego powierzchni wybraną fakturą czy ornamentem. Domeną obu odmian jest wysoki połysk i zdolność odbijania promieni, dzięki czemu wnętrza stają się przyjemnie rozświetlone, ale równie dobrze możemy zdać się na matowe wykończenie. Elegancki wygląd zapewnia również satynowa odmiana materiału – metalac, polecana do aranżacji o szykownym charakterze. W tym segmencie znajdziemy nawet wersje z lustrem.
Dla bezpieczeństwa maskownice ze szkła lakierowanego od spodniej strony podklejone są folią, dzięki czemu w przypadku nieopatrznego rozbicia drobinki nie rozsypują się po podłodze, lecz zatrzymują na folii. Nie musimy więc obawiać się o zranienia. Ze względu na trwałość rozwiązania maleje także prawdopodobieństwo samego stłuczenia panelu.
INDYWIDUALNA WIZJA
Ogromny atut osłon stanowi bogactwo ich wybarwień. Pozwala to optymalnie dostosować odcień do osobistych upodobań czy własnej wizji przestrzeni. Gama kolorów jest naprawdę szeroka. Obejmuje tony neutralne, jak biel, szarość i czerń, subtelne pastele, energetyzujące czerwienie, zielenie i oranże, a także eleganckie warianty – srebrzyste, perłowe lub metaliczne. Na tym jednak nie kończy się kreatywny potencjał maskownic grzejników. Na ich powierzchni może znaleźć się także dowolna grafika, idealnie dobrana do charakteru i przeznaczenia danej przestrzeni. I tak, w przypadku dziecięcego pokoju znakomity będzie wesoły dekor, zaś modny motyw cegły sprawdzi się w industrialnym salonie. Łazienkę upiększy tafla z motywem kropel, a kaloryfer w sypialni zyska efektowne przybranie w postaci wzoru pikowania. Na pewno znajdziemy również niejeden nadruk wpisujący się w aktualne trendy – urban jungle, boho czy modern classic. Uniwersalność jest więc wpisana w specyfikę tej grupy produktów. Przekłada się na nią także sposobność wykonania panelu o konkretnych wymiarach, optymalnie dopasowanych do gabarytów grzejnika.
BEZ WPŁYWU NA TERMICZNY KOMFORT
Choć estetyka szklanych maskownic wielu użytkownikom przypada do gustu, pewne obiekcje może wzbudzić kwestia potencjalnego obniżenia temperatury w pomieszczeniach. Martwimy się, jak ich obecność przełoży się na emisję ciepła w okresie grzewczym. Tymczasem okazuje się, że podobne obawy są nieuzasadnione. Osłona w takiej formie znakomicie przewodzi ciepło, bez szkód dla komfortu termicznego domowników. Dodatkowe dystanse nie ograniczają swobody cyrkulacji powietrza.
ŁATWY MONTAŻ, PIĘKNY EFEKT
Również montaż panelu nie sprawia problemów. Wykonuje się go z pomocą uniwersalnych uchwytów ze stali nierdzewnej, odpornej na wysokie temperatury. Działanie na korzyść uładzonej stylizacji jest natomiast niebagatelne, a wygląd ozdobionego taflą kaloryfera porównywalny do wizualnego efektu osiągniętego dzięki nowoczesnym grzejnikom-panelom. Gładka powierzchnia, w której można się przejrzeć lub jakiej deseń miło podziwiać, bez wątpienia wprowadzi nową jakość do wnętrz, dając proste rozwiązanie na częsty problem właścicieli mieszkań i domów wykończonych według standardów sprzed kilku lat (lub dawniejszych).
