Aranżacja mieszkania o małej powierzchni to niełatwe zadanie. Kluczem do sukcesu są rozwiązania łączące estetykę z funkcjonalnością. Z jednej strony trzeba pamiętać o tym, że liczy się każdy metr kwadratowy, a z drugiej wybierać takie elementy wyposażenia, które nie przytłoczą i tak mało już przestronnych pomieszczeń.
Na małe mieszkania decydujemy się najczęściej ze względów ekonomicznych. Zwłaszcza w dużych miastach każdy dodatkowy metr winduje cenę nieruchomości o kilka tysięcy złotych w górę. Minusy niewielkiej powierzchni są oczywiste, jednak przy jej rozsądnym zagospodarowaniu może się okazać, że koniec końców wyszliśmy na plus, na pewno finansowo. Mniej metrów kwadratowych to także niższe koszty wykończenia mieszkania. Zaoszczędzone pieniądze warto zainwestować w rozwiązania, które uczynią niewielką powierzchnię funkcjonalną i przyjazną dla domowników.
Czego oczy nie widzą…
Urządzając sypialnię, można poszukać łóżka z wysuwanymi szufladami lub podnoszonym materacem. Jeśli zdecydujemy się na zwykłą ramę na czterech nogach, warto schować pod nią pojemniki. Pomieszczą one nieużywane na co dzień przedmioty takie, jak walizki, buty narciarskie czy dodatkowy komplet pościeli. Szybko docenimy dodatkowe miejsce do przechowywania, które będzie pojemne i prawie niezauważalne. Podobny efekt możemy uzyskać w kuchni zabudowując szafki pod sam sufit. Taką możliwość dają nam meble robione na wymiar. Jeśli odpowiednio je zaprojektujemy, nie musimy się martwić, że przytłoczą wnętrze – przeszklenia i drzwiczki dzielone na dwie części powinny rozwiązać sprawę.
Iluzja we wnętrzu
W małych mieszkaniach dobrze sprawdzają się jasne barwy. Ciemne kolory mogą okazać się zbyt przytłaczające, dlatego należy stosować je z umiarem, raczej jako akcent niż motyw przewodni. Wrażenie głębi i przestronności uzyskamy dzięki zawieszeniu na ścianie lustra, które będzie odbijało jaśniejszą lub bardziej atrakcyjną część wnętrza. Ważna jest też pewna spójność stylistyczna – jeśli każde pomieszczenie urządzimy w oderwaniu od pozostałych, mieszkanie będzie sprawiało wrażenie chaotycznego. Idąc tym tropem, do łączących się pokoi warto wybrać jednakową podłogę.
Jasna sprawa
Istotnym elementem w niewielkich wnętrzach jest światło. Jeśli mieszkanie nie ma zbyt wielu okien, warto pomyśleć o tym, w jaki sposób możemy je rozjaśnić. Pomocne będę nie tylko kolory, ale także rozwiązania aranżacyjne np. drzwi szklane lub przeszklone.
W zależności od charakteru pomieszczenia możemy wybrać odpowiednią powierzchnię i rodzaj przeszkleń. Przykładowo, drzwi do łazienki mogą mieć niewielką, mleczną szybę, natomiast te prowadzące do pokoju dziennego mogą być w całości szklane. W przypadku okien, warto też zrezygnować z ciężkich zasłon na rzecz lekkich, jasnych rolet.
Skrzydła na szynach
Jednym z „wynalazków”, który pozwoli zaoszczędzić miejsce są drzwi przesuwne. Stanowią one alternatywę dla tradycyjnych drzwi rozwieralnych. Skrzydło drzwiowe montuje się na prowadnicy biegnącej wzdłuż ściany lub schowanej do jej środka. Dzięki temu, otwieranie nie wymaga dodatkowej przestrzeni. System świetnie sprawdza się w małych, a także w trudno ustawnych wnętrzach, w których meble znajdują się blisko drzwi i mogłyby kolidować z tradycyjnie otwieranym skrzydłem. Decydując się na system przesuwny, warto zastanowić się, które rozwiązanie będzie lepsze – drzwi naścienne czy chowane w ścianę. Te pierwsze są łatwiejsze w montażu, ale przez to, że nachodzą na ścianę, odbierają możliwość jej zaaranżowania. Nie można zamontować na niej półek, obrazków czy przełączników światła.
Łamane
Kolejnym rozwiązaniem, które pozwoli zaoszczędzić miejsce w niewielkim mieszkaniu są drzwi łamane. Mogą kojarzyć się z niegdyś popularnymi, drzwiami harmonijkowymi, ale w rzeczywistości są o wiele solidniejsze i sprawniejsze. Drzwi łamią się na pół, dzięki czemu podczas otwierania zajmują mniej miejsca niż tradycyjne skrzydło. Ich dużym atutem jest także to, że są dostępne w wielu odcieniach oklein, które możemy dopasować do pozostałych drzwi zachowując estetyczną spójność.
Małe mieszkanie wymaga umiejętności planowania przestrzeni i rozwiązań, a czasem także pójścia na kompromisy. W końcu nasze cztery kąty powinny nie tylko cieszyć oko, ale sprawiać, że będzie nam się mieszkało komfortowo i przyjemnie. Pamiętając o podstawowych zasadach i wykorzystując aranżacyjne triki powinniśmy osiągnąć świetny efekt.
Na małe mieszkania decydujemy się najczęściej ze względów ekonomicznych. Zwłaszcza w dużych miastach każdy dodatkowy metr winduje cenę nieruchomości o kilka tysięcy złotych w górę. Minusy niewielkiej powierzchni są oczywiste, jednak przy jej rozsądnym zagospodarowaniu może się okazać, że koniec końców wyszliśmy na plus, na pewno finansowo. Mniej metrów kwadratowych to także niższe koszty wykończenia mieszkania. Zaoszczędzone pieniądze warto zainwestować w rozwiązania, które uczynią niewielką powierzchnię funkcjonalną i przyjazną dla domowników.
Czego oczy nie widzą…
Urządzając sypialnię, można poszukać łóżka z wysuwanymi szufladami lub podnoszonym materacem. Jeśli zdecydujemy się na zwykłą ramę na czterech nogach, warto schować pod nią pojemniki. Pomieszczą one nieużywane na co dzień przedmioty takie, jak walizki, buty narciarskie czy dodatkowy komplet pościeli. Szybko docenimy dodatkowe miejsce do przechowywania, które będzie pojemne i prawie niezauważalne. Podobny efekt możemy uzyskać w kuchni zabudowując szafki pod sam sufit. Taką możliwość dają nam meble robione na wymiar. Jeśli odpowiednio je zaprojektujemy, nie musimy się martwić, że przytłoczą wnętrze – przeszklenia i drzwiczki dzielone na dwie części powinny rozwiązać sprawę.
Iluzja we wnętrzu
W małych mieszkaniach dobrze sprawdzają się jasne barwy. Ciemne kolory mogą okazać się zbyt przytłaczające, dlatego należy stosować je z umiarem, raczej jako akcent niż motyw przewodni. Wrażenie głębi i przestronności uzyskamy dzięki zawieszeniu na ścianie lustra, które będzie odbijało jaśniejszą lub bardziej atrakcyjną część wnętrza. Ważna jest też pewna spójność stylistyczna – jeśli każde pomieszczenie urządzimy w oderwaniu od pozostałych, mieszkanie będzie sprawiało wrażenie chaotycznego. Idąc tym tropem, do łączących się pokoi warto wybrać jednakową podłogę.
Jasna sprawa
Istotnym elementem w niewielkich wnętrzach jest światło. Jeśli mieszkanie nie ma zbyt wielu okien, warto pomyśleć o tym, w jaki sposób możemy je rozjaśnić. Pomocne będę nie tylko kolory, ale także rozwiązania aranżacyjne np. drzwi szklane lub przeszklone.
W zależności od charakteru pomieszczenia możemy wybrać odpowiednią powierzchnię i rodzaj przeszkleń. Przykładowo, drzwi do łazienki mogą mieć niewielką, mleczną szybę, natomiast te prowadzące do pokoju dziennego mogą być w całości szklane. W przypadku okien, warto też zrezygnować z ciężkich zasłon na rzecz lekkich, jasnych rolet.
Skrzydła na szynach
Jednym z „wynalazków”, który pozwoli zaoszczędzić miejsce są drzwi przesuwne. Stanowią one alternatywę dla tradycyjnych drzwi rozwieralnych. Skrzydło drzwiowe montuje się na prowadnicy biegnącej wzdłuż ściany lub schowanej do jej środka. Dzięki temu, otwieranie nie wymaga dodatkowej przestrzeni. System świetnie sprawdza się w małych, a także w trudno ustawnych wnętrzach, w których meble znajdują się blisko drzwi i mogłyby kolidować z tradycyjnie otwieranym skrzydłem. Decydując się na system przesuwny, warto zastanowić się, które rozwiązanie będzie lepsze – drzwi naścienne czy chowane w ścianę. Te pierwsze są łatwiejsze w montażu, ale przez to, że nachodzą na ścianę, odbierają możliwość jej zaaranżowania. Nie można zamontować na niej półek, obrazków czy przełączników światła.
Łamane
Kolejnym rozwiązaniem, które pozwoli zaoszczędzić miejsce w niewielkim mieszkaniu są drzwi łamane. Mogą kojarzyć się z niegdyś popularnymi, drzwiami harmonijkowymi, ale w rzeczywistości są o wiele solidniejsze i sprawniejsze. Drzwi łamią się na pół, dzięki czemu podczas otwierania zajmują mniej miejsca niż tradycyjne skrzydło. Ich dużym atutem jest także to, że są dostępne w wielu odcieniach oklein, które możemy dopasować do pozostałych drzwi zachowując estetyczną spójność.
Małe mieszkanie wymaga umiejętności planowania przestrzeni i rozwiązań, a czasem także pójścia na kompromisy. W końcu nasze cztery kąty powinny nie tylko cieszyć oko, ale sprawiać, że będzie nam się mieszkało komfortowo i przyjemnie. Pamiętając o podstawowych zasadach i wykorzystując aranżacyjne triki powinniśmy osiągnąć świetny efekt.