Historia golfa w Polsce przed II wojną światową generalnie jest związana z historią golfa niemieckiego. Tereny dzisiejszej zachodniej Polski były przecież przez długie lata ziemiami niemieckimi i rozwijały się szybciej w porównaniu do ziem polskich. Dlatego tam właśnie powstawały pierwsze pola golfowe.
Najpopularniejszym polem, na którym można było przed I Wojną Światową pograć w golfa, było dzisiejsze Szczawno Zdrój, kiedyś znane jako Bad Salzbrunn. Podobno grało się tam już w 1905 r., jednak nie ma na ten temat pewności. Inicjatorami powstania tego pola golfowego był Hans Heinrich Prinz von Pless wraz z żoną. Projekt wykonał Szkot Wiliam J. Rusack. Oficjalne otwarcie pola miało miejsce w 1924 r. Po pierwszym sezonie pole poddano renowacji (kilka dołków całkowicie przebudowano, a kilka wydłużono). W 1924 roku rozegrano tam dwa zawodowe turnieje - Silesia Open Price i German Closed Championship. W Bad Salzbrunn rozegrano także dwa kolejne mistrzostwa kraju w 1926 i 1927 r. Pomiędzy rokiem 1929 a 1939 było tam około 30 klubowiczów. Mała ilość świadczy, że z pola korzystali przede wszystkim turyści. Klubowiczami byli w głównej mierze lekarze, bankierzy oraz businessmani. Pole zostało zamknięte w 1945 r.
Mniej popularnym było powstałe w 1927 r. na terenie Wrocławia pole 9-dołkowe. Był to projekt Bernharda von Limburgera, wtedy 26-letniego, trzykrotnego zwycięzcy Zamkniętych Mistrzostw Niemiec. Klub miał na początku 98 członków. W 1933 r. pole zostało zamknięte. Powody zamknięcia nie są znane. Członkowie z powodu braku własnego pola grali zaś w Bad Salzbrunn.
Niemiecki zawodowiec z Berlina - Cuthbert Butchart - wspomina w 1912 r. o istnieniu prywatnego pola golfowego w okolicach dzisiejszego Głogowa. Niektórzy mówią również o istnieniu pola golfowego na terenie dzisiejszego Gdańska.
Przed II wojną światową na ziemiach II Rzeczypospolitej istniały cztery pełnowymiarowe pola golfowe. W Powsinie pod Warszawą (początkowo jako Warszawski Golf Club przy ulicy Nowosielskiej, następnie w roku 1938 przeniesiony do Powsina jako Polski Country Club), w Gdańsku, Łańcucie i w Katowicach. To ostatnie obrazuje, że z golfem styczność mieli nie tylko ci bogaci czy znani. Na wybudowanym przez amerykańskich inżynierów polu za symboliczną opłatą grali także zwykli ludzie: górnicy, robotniczy, mieszkańcy Katowic.
Nie był to jednak sport zbyt popularny. Po II wojnie światowej komunistyczne władze wyeliminowały golf z Polski jako zabawę arystokratów - coś niezrozumiałego dla pracującego społeczeństwa polskich miast i wsi. Pola golfowe zniknęły na długie lata z mapy Polski, a do golfa przylgnął stereotyp sportu "burżujskiego", który trzyma się niestety do dnia dzisiejszego. To, co stworzono w okresie międzywojennym, zaprzepaszczono całkowicie.
Golf wrócił do Polski po upadku komunizmu. Pierwszym polem zostało First Warsaw Golf & Country Club, założone w 1992 roku w Rajszewie pod Warszawą. Następnie powstał Amber Baltic Golf Club w Kołczewie koło Międzyzdrojów. W Rajszewie w lipcu 1992 roku rozegrano pierwszy polski powojenny turniej golfowy.
Następnym polem, jakie powstawało w Polsce były nieistniejące już 9 dołkowe pole golfowe w Łukęcinie – wspominam je z łezką w oku, tam bowiem nastąpił mój pierwszy kontakt z golfem.
W 1993 roku powstały dwie organizacje, mające na celu promocję golfa w naszym kraju. Polski Związek Golfa - zrzeszający amatorów i PGA Polska – zrzeszająca i szkoląca zawodowych graczy oraz trenerów. Polski Związek Golfa ma na dzień dzisiejszy około 3 tys. członków. PGA Polska natomiast jest dzisiaj członkiem Professional Golfers’ Association of Europe, organizacji skupiającej ponad 15 tys. zawodowców z ponad 35 krajów. Jest ona członkiem pełnoprawnym i w pełni uznawanym w Europie. W kwietniu 2007 roku PGA Polska pierwszy raz wydała oficjalne kwalifikacje swoich członków. Jest to bardzo istotny element programu PGAs of Europe. Na dzień dzisiejszy prowadzi trzyletni program szkoleniowy, podczas którego jej członkowie mogą zdobyć kwalifikacje na poziomie europejskim.
Dzięki wysiłkom obu tych organizacji dążących do popularyzacji golfa tematem zainteresowali się inwestorzy i dzisiaj mamy w Polsce 56 klubów golfowych, w tym ponad 30 pól golfowych osiemnasto- lub dziewięcio-dołkowych.
Na dzień dzisiejszy golf staje się coraz bardziej popularnym sportem czy tez formą rekreacji. Niewątpliwie duży wpływ ma na to ma fakt, iż sport ten stał się dyscypliną olimpijską. W roku 2016 w Rio de Janeiro golf po raz pierwszy oglądać będziemy mogli na igrzyskach. Tę dyscyplinę sportu uprawia się całymi rodzinami. Na polach golfowych można spotkać zarówno dzieci, młodzież, jak i osoby starsze. Ze względu na to, że w jednej grupie na polu może grać równocześnie od 1 do 4 osób, stwarza to doskonałą okazję, aby wyciszyć się na świeżym powietrzu, jak też spotkać się ze znajomymi czy też przyjaciółmi. Golf przede wszystkim to świeże powietrze, otoczenie drzew oraz przyroda. Niestety jest on kojarzony ze sportem elitarnym, co zupełnie rozmija się z prawdą, stanowi efekt propagandy poprzedniego systemu władzy. Golf jest przecież najbardziej masowo uprawianym sportem na całym świecie. Najbardziej rozpoznawalny sportowiec na świecie to właśnie golfista. Oczywiście istnieją pola golfowe droższe i tańsze, ale wcale nie jest to sport droższy od tenisa, narciarstwa czy pływania lub siłowni. Wręcz przeciwnie – obliczając nakłady roczne, jakie ponosimy grając w golfa, okazuje się on sportem bardzo przystępnym nawet dla kieszeni przeciętnie zarabiających Polaków. Roczne opłaty za korzystanie z pól golfowych zaczynają się już od kwot około tysiąca złotych. Dodatkowo pola golfowe oferują zniżki dla dzieci, młodzieży oraz rodzin. Zakup kijów golfowych nie stanowi również dużego wydatku. Komplet wraz z torbą można kupić za cenę poniżej tysiąca złotych. Kije te będą służyć dosyć długi czas. Jeśli kogoś nie stać na taki wydatek, można również kupić kije używane.
Wraz z rozwojem golfa powstała w Polsce również wykwalifikowana kadra instruktorów, której szkoleniem, jak już wspomniałem, zajmuje się organizacja PGA Polska. Praktycznie na każdym polu można spotkać polskojęzycznego instruktora, u którego można zrobić kurs na Zielona Kartę Polskiego Związku Golfa. Jest to dokument w formie plastikowej karty świadczący o tym, że golfista poznał zasady bezpieczeństwa, etykietę gry, podstawowe reguły oraz posiadł podstawowe umiejętności golfowe. Zielona Karta jest dokumentem uznawanym w Europie i na świecie. Za jej okazaniem można wykupić tzw. green fee, czyli bilet wstępu na pole golfowe.
Naukę oczywiście lepiej jest zaczynać pod okiem wykwalifikowanego instruktora. Pomimo że wiąże się to z wydatkiem finansowym, w przyszłości zaoszczędzi to czasu i pieniędzy na wyeliminowanie złych nawyków, które mogą powstać przy samodzielnej próbie nauki gry. Nikt tak dobrze jak instruktor PGA nie nauczy prawidłowej postawy, uchwytu oraz swingu golfowego, uderzenie golfowe nazywamy bowiem swingiem.
Zapraszam na pola golfowe w całej Polsce.
Z golfowym pozdrowieniem,
Maciej Słowik
Rycerski Klub Golfowy Krobielowice k/ Wrocławia
Najpopularniejszym polem, na którym można było przed I Wojną Światową pograć w golfa, było dzisiejsze Szczawno Zdrój, kiedyś znane jako Bad Salzbrunn. Podobno grało się tam już w 1905 r., jednak nie ma na ten temat pewności. Inicjatorami powstania tego pola golfowego był Hans Heinrich Prinz von Pless wraz z żoną. Projekt wykonał Szkot Wiliam J. Rusack. Oficjalne otwarcie pola miało miejsce w 1924 r. Po pierwszym sezonie pole poddano renowacji (kilka dołków całkowicie przebudowano, a kilka wydłużono). W 1924 roku rozegrano tam dwa zawodowe turnieje - Silesia Open Price i German Closed Championship. W Bad Salzbrunn rozegrano także dwa kolejne mistrzostwa kraju w 1926 i 1927 r. Pomiędzy rokiem 1929 a 1939 było tam około 30 klubowiczów. Mała ilość świadczy, że z pola korzystali przede wszystkim turyści. Klubowiczami byli w głównej mierze lekarze, bankierzy oraz businessmani. Pole zostało zamknięte w 1945 r.
Mniej popularnym było powstałe w 1927 r. na terenie Wrocławia pole 9-dołkowe. Był to projekt Bernharda von Limburgera, wtedy 26-letniego, trzykrotnego zwycięzcy Zamkniętych Mistrzostw Niemiec. Klub miał na początku 98 członków. W 1933 r. pole zostało zamknięte. Powody zamknięcia nie są znane. Członkowie z powodu braku własnego pola grali zaś w Bad Salzbrunn.
Niemiecki zawodowiec z Berlina - Cuthbert Butchart - wspomina w 1912 r. o istnieniu prywatnego pola golfowego w okolicach dzisiejszego Głogowa. Niektórzy mówią również o istnieniu pola golfowego na terenie dzisiejszego Gdańska.
Przed II wojną światową na ziemiach II Rzeczypospolitej istniały cztery pełnowymiarowe pola golfowe. W Powsinie pod Warszawą (początkowo jako Warszawski Golf Club przy ulicy Nowosielskiej, następnie w roku 1938 przeniesiony do Powsina jako Polski Country Club), w Gdańsku, Łańcucie i w Katowicach. To ostatnie obrazuje, że z golfem styczność mieli nie tylko ci bogaci czy znani. Na wybudowanym przez amerykańskich inżynierów polu za symboliczną opłatą grali także zwykli ludzie: górnicy, robotniczy, mieszkańcy Katowic.
Nie był to jednak sport zbyt popularny. Po II wojnie światowej komunistyczne władze wyeliminowały golf z Polski jako zabawę arystokratów - coś niezrozumiałego dla pracującego społeczeństwa polskich miast i wsi. Pola golfowe zniknęły na długie lata z mapy Polski, a do golfa przylgnął stereotyp sportu "burżujskiego", który trzyma się niestety do dnia dzisiejszego. To, co stworzono w okresie międzywojennym, zaprzepaszczono całkowicie.
Golf wrócił do Polski po upadku komunizmu. Pierwszym polem zostało First Warsaw Golf & Country Club, założone w 1992 roku w Rajszewie pod Warszawą. Następnie powstał Amber Baltic Golf Club w Kołczewie koło Międzyzdrojów. W Rajszewie w lipcu 1992 roku rozegrano pierwszy polski powojenny turniej golfowy.
Następnym polem, jakie powstawało w Polsce były nieistniejące już 9 dołkowe pole golfowe w Łukęcinie – wspominam je z łezką w oku, tam bowiem nastąpił mój pierwszy kontakt z golfem.
W 1993 roku powstały dwie organizacje, mające na celu promocję golfa w naszym kraju. Polski Związek Golfa - zrzeszający amatorów i PGA Polska – zrzeszająca i szkoląca zawodowych graczy oraz trenerów. Polski Związek Golfa ma na dzień dzisiejszy około 3 tys. członków. PGA Polska natomiast jest dzisiaj członkiem Professional Golfers’ Association of Europe, organizacji skupiającej ponad 15 tys. zawodowców z ponad 35 krajów. Jest ona członkiem pełnoprawnym i w pełni uznawanym w Europie. W kwietniu 2007 roku PGA Polska pierwszy raz wydała oficjalne kwalifikacje swoich członków. Jest to bardzo istotny element programu PGAs of Europe. Na dzień dzisiejszy prowadzi trzyletni program szkoleniowy, podczas którego jej członkowie mogą zdobyć kwalifikacje na poziomie europejskim.
Dzięki wysiłkom obu tych organizacji dążących do popularyzacji golfa tematem zainteresowali się inwestorzy i dzisiaj mamy w Polsce 56 klubów golfowych, w tym ponad 30 pól golfowych osiemnasto- lub dziewięcio-dołkowych.
Na dzień dzisiejszy golf staje się coraz bardziej popularnym sportem czy tez formą rekreacji. Niewątpliwie duży wpływ ma na to ma fakt, iż sport ten stał się dyscypliną olimpijską. W roku 2016 w Rio de Janeiro golf po raz pierwszy oglądać będziemy mogli na igrzyskach. Tę dyscyplinę sportu uprawia się całymi rodzinami. Na polach golfowych można spotkać zarówno dzieci, młodzież, jak i osoby starsze. Ze względu na to, że w jednej grupie na polu może grać równocześnie od 1 do 4 osób, stwarza to doskonałą okazję, aby wyciszyć się na świeżym powietrzu, jak też spotkać się ze znajomymi czy też przyjaciółmi. Golf przede wszystkim to świeże powietrze, otoczenie drzew oraz przyroda. Niestety jest on kojarzony ze sportem elitarnym, co zupełnie rozmija się z prawdą, stanowi efekt propagandy poprzedniego systemu władzy. Golf jest przecież najbardziej masowo uprawianym sportem na całym świecie. Najbardziej rozpoznawalny sportowiec na świecie to właśnie golfista. Oczywiście istnieją pola golfowe droższe i tańsze, ale wcale nie jest to sport droższy od tenisa, narciarstwa czy pływania lub siłowni. Wręcz przeciwnie – obliczając nakłady roczne, jakie ponosimy grając w golfa, okazuje się on sportem bardzo przystępnym nawet dla kieszeni przeciętnie zarabiających Polaków. Roczne opłaty za korzystanie z pól golfowych zaczynają się już od kwot około tysiąca złotych. Dodatkowo pola golfowe oferują zniżki dla dzieci, młodzieży oraz rodzin. Zakup kijów golfowych nie stanowi również dużego wydatku. Komplet wraz z torbą można kupić za cenę poniżej tysiąca złotych. Kije te będą służyć dosyć długi czas. Jeśli kogoś nie stać na taki wydatek, można również kupić kije używane.
Wraz z rozwojem golfa powstała w Polsce również wykwalifikowana kadra instruktorów, której szkoleniem, jak już wspomniałem, zajmuje się organizacja PGA Polska. Praktycznie na każdym polu można spotkać polskojęzycznego instruktora, u którego można zrobić kurs na Zielona Kartę Polskiego Związku Golfa. Jest to dokument w formie plastikowej karty świadczący o tym, że golfista poznał zasady bezpieczeństwa, etykietę gry, podstawowe reguły oraz posiadł podstawowe umiejętności golfowe. Zielona Karta jest dokumentem uznawanym w Europie i na świecie. Za jej okazaniem można wykupić tzw. green fee, czyli bilet wstępu na pole golfowe.
Naukę oczywiście lepiej jest zaczynać pod okiem wykwalifikowanego instruktora. Pomimo że wiąże się to z wydatkiem finansowym, w przyszłości zaoszczędzi to czasu i pieniędzy na wyeliminowanie złych nawyków, które mogą powstać przy samodzielnej próbie nauki gry. Nikt tak dobrze jak instruktor PGA nie nauczy prawidłowej postawy, uchwytu oraz swingu golfowego, uderzenie golfowe nazywamy bowiem swingiem.
Zapraszam na pola golfowe w całej Polsce.
Z golfowym pozdrowieniem,
Maciej Słowik
Rycerski Klub Golfowy Krobielowice k/ Wrocławia