Dom

Budowa

Ciepły, cichy, energooszczędny

Tekst IZODOM 2000 • Zdjęcia IZODOM 2000

2018-11-16

O mieszkaniu w domu z Izodomu rozmawiamy z Panem Krzysztofem Bartczakiem

 

Firma Izodom ze Zduńskiej Woli oferuje produkty od fundamentu aż po dach i zapewnia, że jej domy powstają w kilka tygodni, pozwalając obniżyć kwoty na rachunkach za energię nawet 10-krotnie. Ma już ponad 19000 budynków referencyjnych w 42 krajach na 4 kontynentach. Może też pochwalić się tym, że król Maroko ma pałac zbudowany z elementów Izodom. Przedsiębiorstwo zdobywa kolejne nagrody i wyróżnienia przyznawane za jakość, unikalność i kompleksowość technologii, pozwalające budować trwałe, wysoce energooszczędne budynki. Normy, standardy i wyliczenia to jedno, drugie – doświadczenie tych, którzy skorzystali z tego rozwiązania. Dlatego zadaliśmy kilka pytań Panu Krzysztofowi Bartczakowi, który w 2013 roku wybrał technologię Izodom 2000 do budowy swojego domu mieszkalnego o powierzchni 120 m2.

 

 

– Panie Krzysztofie, jakby miał Pan opisać technologię w 2-3 zdaniach, zawierając najważniejsze jej cechy, co by Pan powiedział?

 

Krzysztof Bartczak – Izodom to gwarancja bardzo prostej budowy domu. Elementy są lekkie i łatwe w montażu. System kształtek, nadproży, ścian oraz pozostałych elementów jest perfekcyjnie dopracowany. Tylko tyle i aż tyle.

 

 

– Co zdecydowało o wyborze właśnie tej technologii, gdy planował Pan przedsięwzięcie?

 

K.B. – Technologię Izodom 2000 poznałem u znajomego – rozbudowywał restaurację, pokazywał i opowiadał mi o budowie. Nie zaprzestałem tylko na obserwacji. Na najbliższych targach w Łodzi odwiedziłem stanowisko firmy Izodom, z którego zabrałem chyba wszystkie możliwe prospekty. Szukałem też informacji w Internecie. Reszta poszła jak po sznurku – energooszczędność, ciepłe ściany, nieskomplikowany montaż, lekkość elementów – cóż więcej potrzeba? Była jeszcze jedna ważna kwestia – dom mogłem wybudować sam! Po przeczytaniu różnych artykułów, obejrzeniu filmów instruktażowych byłem przekonany, że powstanie on właśnie z tych „klocków”.

 

 

– Czy energooszczędność miała dla Pana znaczenie?

 

K.B. – Oczywiście! Przyszłe koszty utrzymania domu to jeden z najbardziej istotnych elementów dla zdecydowanej większości inwestorów, a wydatki na energię to największy ich składnik. Również dla mnie podstawowym argumentem w wyborze technologii Izodom 2000 był właśnie koszt eksploatacyjny domu, przede wszystkim ogrzewania.

 

 

– Jak wyglądała budowa?

 

K.B. – Realizacja projektu była wielką przygodą, wyzwaniem i zabawą. Budowałem sam, z pomocą teścia i brata. Jedynie dach i instalację gazową zleciłem firmie. Miło było patrzeć, jak w przeciągu tygodnia wyrosły ściany, które dzień później zostały zalane betonem. Stawiałem je etapami, po cztery warstwy. Było to dla mnie wygodne, ponieważ nie musiałem robić dodatkowych zapór. Oczywiście przy zakupie dowiadywałem się, czy mogę tak robić, a firma Izodom okazała się bardzo pomocna, doradzając i służąc swoim doświadczeniem. Najwięcej czasu poświęciłem fundamentom, jakie wypoziomowałem z wielką precyzją. Reszta była już samą przyjemnością.

 

 

– Wspomniał Pan o pomocy ze strony firmy Izodom, na czym polegała?

 

K.B. – Można zrobić to samemu, ale ja skorzystałem z pomocy w przeliczeniu wszystkich elementów na cały budynek. W ciągu dwóch godzin miałem wyliczoną i załatwioną całą transakcję. Dodatkowo otrzymałem wiele wskazówek oraz płytę z instrukcjami, która okazała się być pomocna w decyzjach na kolejnych etapach budowy, na przykład przy doborze zbrojenia. Mój kontakt z firmą ograniczył się do spotkania podczas zakupów – to wystarczyło! Podczas inwestycji nie było potrzeby kontaktu, ponieważ po zapoznaniu się z materiałami i rozmowie z przedstawicielami na targach wydawało mi się, że budowa w tej technologii to nic trudnego. Nie myliłem się!

 

 

– Producent zapewnia o energooszczędności technologii i budynków w niej wybudowanych. Czy mógłby Pan opowiedzieć o swoich doświadczeniach?

 

K.B. – Mieszkam w domu wybudowanym samodzielnie w technologii Izodom pięć lat. Po tym czasie z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że największe oszczędności widać w rachunku za gaz. Głównym źródłem ogrzewania jest piec na gaz ziemny, którym ogrzewam dom i wodę. Dodatkowo mam kominek z rozprowadzoną dystrybucją ciepłego powietrza – tu nie chodzi jednak o oszczędność, lubimy z żoną, jak iskry skaczą po szybie. Nasz drugi dom o powierzchni niecałych 140 m2 wybudowany z pustaków oraz ocieplony, ogrzewany węglem, generuje koszt prawie 4400 zł za okres od września do kwietnia. W domu z Izodomu o powierzchni 120 m2, koszt to około 2100 zł, wliczając w to drewno spalone w kominku, lecz okres rozliczeniowy to 12 miesięcy. Różnica kolosalna!

 

 

– Panie Krzysztofie, podsumowując, jaką miałby Pan radę do potencjalnych inwestorów, którzy podobnie jak Pan, marzą o własnym, ciepłym i komfortowym domu?

 

K.B. – Przyszli Inwestorzy, więcej wiary w technologię Izodom 2000! Gdybym raz jeszcze miał decydować się na budowę – wybrałbym Izodom i każdemu, kto chce mieć ciepły, dobrze wygłuszony i energooszczędny dom, polecam to rozwiązanie.

 

www.izodom2000polska.com

 

Popularne
Najnowsze