MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z FIRMĄ GREENERY WORLD
Pięknie udekorowane bożonarodzeniowe drzewko to nieodłączny element okazjonalnych aranżacji oraz świątecznej tradycji. Wspólne przystrajanie gałązek, rodzinne kolędowanie przy choince i znajdowanie pod nią prezentów należą do najbardziej wyczekiwanych momentów grudniowych świąt. Zanim ruszymy po zakup drzewka, poznajmy jego historię, a także sprawdźmy, czym powinna wyróżniać się idealna choinka oraz jakie trendy w dziedzinie jej dekoracji królują w tym sezonie.
Sezonowe dekoracje mają ogromne znaczenie w kreowaniu nastrojowej, świątecznej atmosfery. W większości domów najważniejsze miejsce wśród bożonarodzeniowych akcentów tradycyjnie zajmuje choinka. Przez kilka świątecznych dni to wokół niej koncentruje się rodzinne życie. Skąd wziął się ten piękny zwyczaj?
FOTO: REALIZACJA FIRMY GREENERY
HISTORIA BOŻONARODZENIOWEGO DRZEWKA
Historia choinki jako bożonarodzeniowego motywu sięga XVI wieku i wywodzi się z Niemiec. Zwyczaj przystrajania iglastych drzewek naturalnymi ozdobami z okazji grudniowych świąt zapoczątkował Kościół ewangelicki, a jednym z jego popularyzatorów miał być sam Marcin Luter. Obyczaj dość szybko przyjął się na gruncie europejskim i amerykańskim. W Polsce zaczęto go kultywować dopiero pod koniec XVIII wieku, gdy kraj znajdował się pod zaborem pruskim. Wkrótce Kościół katolicki uznał choinkę za symbol religijny, który oznacza życie i odrodzenie. Bogato udekorowane sosny, świerki oraz jodły wpisały się w kanon bożonarodzeniowych akcentów, dzięki czemu do dziś są obecne w polskich domach.
FOTO: REALIZACJA FIRMY GREENERY
AUTENTYCZNA MAGIA SZTUCZNYCH CHOINEK
Początkowo w roli dekoracji występowały wyłącznie żywe choinki. Z czasem zaczęto szukać dla nich alternatywy. Pojawienie się pierwszych sztucznych drzewek miało miejsce w XIX wieku, również w Niemczech, i było podyktowane względami ekologicznymi. Wówczas na terenie kraju obowiązywał zakaz posiadania więcej niż jednej naturalnej choinki w gospodarstwie domowym, który wprowadzono, by przeciwdziałać nadmiernej wycince lasów iglastych. Pierwsze imitacje wyrabiano z barwionych gęsich piór. W pierwszej połowie XX wieku we Włoszech oraz Rumunii ścinanie drzewek zostało natomiast zupełnie zabronione. Problem degradacji lasów zauważalny był także w Polsce. W latach wojennych odnotowywano wręcz zatrważające liczby ścinanych choinek, które nie znajdowały nabywców i zamiast do dekoracji domów, były przeznaczane na opał. Obecnie korzystanie ze sztucznego igliwia ma wymiar praktyczny. Jego produkcja na przestrzeni wieków rozwinęła się do tego stopnia, że dzisiejsze syntetyczne drzewka bardzo wiernie imitują wygląd żywych świerków, sosen czy jodeł, a ich wybór jest przebogaty. Materiały, z których powstają, mają coraz lepszą jakość, co pozwala użytkować drzewko przez wiele sezonów, ciesząc się jego estetycznym wyglądem i trwałością. Jest to bardzo istotne, ponieważ dopiero po kilku latach użytkowania sztucznej choinki, jej zakup można uznać za ekologiczny. Ze względów bezpieczeństwa ważne, aby idealna choinka posiadała certyfikat trudnopalności.
FOTO: REALIZACJA FIRMY GREENERY
NA RYNKU IGLASTYCH IMITACJI
Szacuje się, że aż dwie trzecie sprzedawanych w Polsce choinek stanowią sztuczne drzewka. Dużą popularnością cieszą się: modele wykonane z folii PVC (polichlorek winylu), wersje odlewane z PVC z dodatkiem PU (poliuretanu) lub PE (polietylenu) oraz warianty na naturalnym pniu. Najchętniej kupowane są te, które najbardziej przypominają żywe drzewka. Ponadczasowa, stożkowa forma, gęste gałęzie, żywe kolory i realistyczne wykończenie zapewniają tej szczególnej dekoracji piękny wygląd. Do wyboru jest wiele gatunków choinek, na czele z klasycznym świerkiem, jodłą i sosną, a każda występuje w bogatej gamie rozmiarów i odcieni. Szmaragdowe, srebrzyste, a może przyprószone imitacją śniegu? Decyzja należy do Ciebie. Wśród bogatego asortymentu można znaleźć wersje rustykalne, o nieregularnym pokroju, jak również modele premium o perfekcyjnych proporcjach. Drzewka są osadzane na metalowych stojakach, umieszczane w ozdobnych workach z płótna albo donicach, więc nietrudno wybrać odpowiednią wersję do własnego wnętrza.
FOTO: REALIZACJA FIRMY GREENERY
ŚWIĄTECZNY DYLEMAT
Decyzja o zakupie choinki to często poważny dylemat. Gdy dokonujemy wyboru między wersją żywą a sztuczną, nie możemy pominąć tak istotnego obecnie aspektu ekologii. Okazuje się, że określenie, które z rozwiązań jest bardziej zrównoważone, nie jest wcale takie oczywiste. To złożony problem, ponieważ każdy wariant posiada swoje wady i zalety. Naturalne drzewka są biodegradowalne, ale ich masowa wycinka w okresie przedświątecznym poważnie przyczynia się do degradacji lasów, a ustawione w ciepłym pomieszczeniu o niewielkiej wilgotności, szybko tracą igły. Proekologicznym pomysłem jest zakup sadzonki w donicy, którą można regularnie podlewać, jednak nie każdy ma możliwość jej późniejszego wysadzenia w ogrodzie. Niestety takie choinki równie często trafiają na śmietnik, a rozkładając się, emitują trujący metan i oddają do atmosfery lub gleby węgiel zgromadzony w okresie wzrostu. Z kolei sztuczne zamienniki wykazują negatywny wpływ na środowisko ze względu na ślad węglowy osiągany w procesie produkcji oraz długi proces rozkładu, który może trwać nawet setki lat i emitować niebezpieczne związki chemiczne. Z drugiej strony, gdy nabędziemy dobrej jakości produkt, możemy korzystać z niego latami, a tym samym zupełnie zrezygnować z żywych drzewek. Niekomercyjne stowarzyszenie American Christmas Tree Association (ACTA) podaje, że z przeprowadzonych w 2010 roku przez organizację PE International badań wynika, iż gospodarstwa domowe, które używają tego samego s z t u c z n e g o drzewka przez pięć sezonów, generują pod tym względem mniejszy ślad węglowy niż rodziny decydujące się na prawdziwe, cięte choinki. Kupując sztuczne drzewko, warto wybierać asortyment produkowany w Polsce. W ten sposób wspieramy lokalnych producentów, ale też świadomie inwestujemy w pewną jakość, a dodatkowo minimalizujemy negatywny wpływ transportu importowanych produktów na środowisko. Wizualnie dostępne dziś syntetyczne choinki są dalekie od nieestetycznych, bezkształtnych „druciaków”, jakie cieszyły się popularnością w dobie PRL-u. Obecnie sztuczne drzewka wyróżniają się eleganckim wyglądem, stylową formą, dopracowanym wybarwieniem z przejściami tonalnymi imitującymi naturalny kolor igliwia, a także uniwersalnością zastosowań.
FOTO: REALIZACJA FIRMY GREENERY
TRENDY SEZONU NA CHOINCE
Aby świąteczne drzewko prawdziwie zachwycało bożonarodzeniową magią, trzeba je jeszcze odpowiednio przystroić. Możliwości dekorowania są nieograniczone, ale w tym sezonie bezapelacyjnie królują ozdoby w naturalnym stylu. Motywy leśne, jak szyszki, jagody czy ptasie piórka to ornamenty „must have”. Tak jak za dawnych czasów, na choince chętnie wieszamy jabłuszka, orzechy, ale też plastry cytrusów i przewiązane sznurkiem laski cynamonu. Naturalna jest również kolorystyka modnych dekoracji, która opiera się na palecie barw ziemi. Zwolennicy intensywnych tonów mogą z kolei sięgnąć po dekoracje w kolorze burgundowym, bordowym, śliwkowym czy granatowym, w tym sezonie koniecznie w matowej wersji. Aksamitne zawieszki i pokryte tkaniną bombki idealnie sprawdzą się na choince miłośnika luksusowych dekoracji. Jeszcze większą dozę szyku wprowadzą ozdoby w stylu glamour, który ceni blask i prestiżowy design. Poza tym, na świątecznym drzewku zjawiskowo zaprezentują się ozdoby utrzymane w klasycznym duchu. Dekoratorzy lansują trend na szklane bombki retro, puszyste łańcuchy, tradycyjne zestawienie intensywnej czerwieni, złota i ciemnej zieleni oraz akcenty jak ze znanej bajki „Dziadek do orzechów”. Przystrajanie świątecznej choinki wieńczy upiększenie jej subtelnym blaskiem ledowych lampek, tworząc magiczny bożonarodzeniowy klimat, za którym tęsknimy przez cały rok.
FOTO: REALIZACJA FIRMY GREENERY