Postać stolika kawowego doświadczyła już wielu designerskich zamysłów. Doskonale znamy drewniane modele z blatem w kształcie okręgu bądź prostokąta, nie mniejszą popularnością cieszą się warianty ze szkła, zarówno w czystej, jak i mlecznej czy dekoracyjnie barwionej odsłonie. W ostatnim czasie na podium wybił się koncept z marmuru – szlachetnej skały o luksusowym rysie. Zdobiony żyłkowaniami, z subtelnie cieniowaną powierzchnią, znakomicie odnajduje się w reprezentatywnych strefach, wynosząc je na jeszcze wyższy poziom estetyki.
Marmur to surowiec o niezwykle wyrafinowanym wyrazie. Stały bywalec pałacowych komnat, a także materiał, z którego wsławione dzieła tworzył Michał Anioł, jest uosobieniem elegancji w najprostszej – bo przecież naturalnej – postaci. Jego potencjał od starożytności ceni się w architekturze czy rzeźbiarstwie, jednak dekoracyjna skała równie dobrze odnajduje się we współczesnych stylistykach. Obecnie z wielkoformatowych okładzin oraz kuchennych blatów z powodzeniem przenika do stref dziennych, w których gości jako kawowy mebel – choć nieduży, robi to w wielkim stylu.
W SZYKOWNEJ PALECIE
Bianco Carrara, Crema Marphil, Forest Green, Nero Marquina czy Emperator Dark – to tylko kilka z rodzajów marmuru, jakie wykorzystuje się do wyrobu elementów wyposażenia wnętrz. Już sama paleta odcieni, w których występuje metamorficzna skała, nadaje jej więc ogromny potencjał dekoracyjny. Od eterycznej bieli, przez klasyczne beże, delikatne róże, szmaragdowe zielenie, szarości, po eleganckie czarne odmiany – niektóre ledwie muśnięte innym tonem, inne z wyrazistą fakturą poprzecinaną kontrastowymi żyłkami. Wszystkie znakomicie prezentują się w przestrzeniach mieszkalnych, jak również komercyjnych, w jakich estetyka odgrywa istotną rolę.
ELITARNY AKCENT
Meble z kamienia to nieczęsty widok, zwłaszcza jeśli mowa o reprezentacyjnych strefach. Znaczna masa oraz odporność na uszkodzenia sprawiają, że kojarzymy je raczej z komponentami kuchennych lub łazienkowych aranżacji. Choć walory te rzeczywiście są właściwe marmurowej materii, nie mniej zyskuje ona przy ocenie zmysłem wzroku. Gładka, wypolerowana powierzchnia oraz gradientowe wybarwienie w klasycznych kolorach nadają jej elitarny wyraz, któremu idealnie jest pośród salonowych sprzętów. To także zasługa precyzyjnego wykończenia oraz rodzaju nóg, jakie determinują charakter blatu ze skały. Najczęściej zbudowane są z mocnego metalu, bez wysiłku utrzymującego wielokilogramowy ciężar. Wrażenie lekkości nadaje meblowi ich ażurowa forma, czy to w wersji minimalistycznego sześcianu, zaoblonych krawędzi dopasowanych do eliptycznego pulpitu, czy też geometrycznych wariancji z elementami nachodzącymi na siebie nawzajem. Dekoracyjny wymiar może podsycać dodatkowo ich ekskluzywna powłoka utrzymana w szlachetnych odcieniach złota, miedzi, niklu lub ponadczasowej czerni.
NA DOMOWYM GRUNCIE
Marmurowe blaty to uosobienie gracji i szyku, dlatego pięknie komponują się z równie wyrafinowanymi dodatkami – szkłem, kryształami czy metalicznymi detalami, jakie współcześnie wiodą prym w topowych wnętrzach. Z racji pałacowego rodowodu uwielbia je styl glamour, a także czerpiący z tradycji i nowoczesnego designu modern classic. Nie oznacza to jednak, że gorzej wypadają na tle bardziej stonowanych aranżacji. Naturalne pochodzenie materiału sprawia, że równie pięknie prezentuje się w towarzystwie drewna. Słojowana powierzchnia koresponduje z żyłkowaniami chłodnego kamienia, nadając mu cieplejszy, bardziej przystępny wyraz, dlatego nie jest zaskoczeniem, gdy marmur pojawia się w zestawieniach zachowanych w skandynawskiej estetyce. Służąc jako praktyczny mebel – odporny i właściwie zaimpregnowany – staje się powierzchnią, która zniesie wiele kawowych rytuałów.
