Wnętrza

Prezentacje

Pośrednie inwestycje w nieruchomościach

Tekst Emmerson S.A. • Zdjęcia Emmerson S.A.

2013-10-08
Pośrednie inwestycje w nieruchomościach

Inwestowanie na rynku nieruchomości, większości Polakom, kojarzy się głównie z zakupem mieszkania bądź kamienicy na wynajem. Dla większości ludzi również, taka droga lokowania oszczędności nie jest dostępna. Wynika to z faktu, iż wiąże się ona z wymogiem posiadania sporego kapitału lub zdolności kredytowej na odpowiednio wysokim poziomie. Kolejnym mankamentem jest wymóg zarządzania takim obiektem, co oprócz nakładów czasu wymaga odpowiedniej wiedzy i umiejętności w tym kierunku. Poza tym trzeba podkreślić, że w tym wypadku niska płynność rynku może utrudnić wyjście z inwestycji, co dotyczy zwłaszcza droższych, specyficznych nieruchomości. Wspomniane wady bezpośredniego inwestowania w nieruchomości sprawiły, że po 2000 roku na świecie intensywnie rozwijały się sposoby pośredniego lokowania kapitału na rynku nieruchomości, co nie ominęło również naszego kraju. Ten sposób inwestowania, polegający na lokowaniu oszczędności w instrumenty powiązane z rynkiem nieruchomości sprawia, że nawet przeciętny Kowalski może poczuć się, jak prawdziwy inwestor. Takie rozwiązanie umożliwiają listy zastawne, emitowane przez banki hipoteczne, certyfikaty funduszy inwestycyjnych, lokujących środki finansowe na rynku nieruchomości lub po prostu akcje spółek deweloperskich. Pierwsza droga nie jest jeszcze w naszym kraju popularna. Z kolei pozostałe dwa sposoby, przed rozpoczęciem kryzysu finansowego, na świecie cieszyły się znacznym zainteresowaniem inwestorów.

 

Inwestowanie na rynku nieruchomości, większości Polakom, kojarzy się głównie z zakupem mieszkania bądź kamienicy na wynajem.


Do głównych zalet takiego rozwiązania należy zdecydowanie niska kapitałochłonność. Aby kupić mieszkanie, czy tym bardziej większą nieruchomość trzeba, jak zostało to już wspomniane, dysponować odpowiednim kapitałem. Tymczasem zakup akcji spółek deweloperskich lub certyfikatów funduszy inwestycyjnych nie wiąże się z takimi ograniczeniami. Kolejnym atutem jest również wysoka płynność, która pozwala w razie nagłej potrzeby szybko wycofać ulokowane środki. Inaczej niż w przypadku bezpośredniej inwestycji, gdzie znalezienie kupca na mieszkanie może być nieraz bardzo czasochłonne. Obecnie sprzedając mieszkanie na rynku wtórnym, czas poszukiwania drugiej strony transakcji trzeba szacować na ponad 3 miesiące. W tym miejscu warto jednak pamiętać, że okres ten w dużej mierze zależy od ceny, specyficznych cech danej nieruchomości oraz sytuacji gospodarczej i w różnych przypadkach może się istotnie różnić. Do atutów takiego lokowania nadwyżek finansowych należy też bez wątpienia tzw. podzielność. W tym wypadku bowiem, inwestor ma również możliwość wycofania tylko części środków finansowych. W wypadku zakupu konkretnej nieruchomości może być to utrudnione. Ponadto pozytywną stroną takiego sposobu lokowania oszczędności jest również możliwość skorzystania z wiedzy i doświadczenia wykwalifikowanych specjalistów, którzy zarządzają funduszami nieruchomości oraz spółkami deweloperskimi.
Warto jednak pamiętać, że nie ma idealnych sposobów pomnażania nadwyżek finansowych, a każdy wybór niesie ze sobą ryzyko i pewne ograniczenia. W tym miejscu przede wszystkim należy podkreślić korelację z rynkiem kapitałowym. Jedną z głównych zalet bezpośredniego inwestowania w nieruchomości jest niska współzależność takiej lokaty kapitału z giełdą i rynkiem obligacji. Wynika to z faktu, że rynek kapitałowy ma tendencję do wyprzedzania cyklu gospodarczego, podczas gdy nieruchomości charakteryzują się z kolei pewnym opóźnieniem. Dzięki temu, jako realne aktywa mogą być one wykorzystywane do dywersyfikacji portfela. Wybierając jednak pośrednią drogę inwestowania w nieruchomości traci się taką możliwość. Poza tym w takim wypadku inwestor poniekąd oddaje kontrolę nad swoim kapitałem w obce ręce, gdyż nie ma możliwości bezpośredniego wpływu na strategię, czy to funduszu, czy też spółki deweloperskiej.
Podsumowując warto dodać, że mimo tego, iż w kryzysie inwestorzy odwrócili się od takiej formy inwestowania oszczędności, to pośrednie sposoby lokowania kapitału na rynku nieruchomości, mogą stanowić przydatne uzupełnienie portfela inwestycyjnego. Poza tym, choć obecnie może się to wydawać nie do końca realne, to teraźniejsza, niepewna sytuacja nie będzie trwała wiecznie. Można więc zakładać, że w długim terminie wraz z poprawiającą się kondycją gospodarki, polskie nieruchomości znowu będą zyskiwać na wartości, co również powinno znaleźć odzwierciedlenie w cenach zarówno akcji spółek deweloperskich, jak i certyfikatów funduszy nieruchomościowych.

 

Wady bezpośredniego inwestowania w nieruchomości sprawiły, że po 2000 roku na świecie intensywnie rozwijały się sposoby pośredniego lokowania kapitału na rynku nieruchomości, co nie ominęło również naszego kraju