Wnętrza

Prezentacje

Trzy kolory

Tekst Maciejka Peszyńska-Drews • Zdjęcia Autorskie Studio Projektu QUBATURA

2013-02-15
Trzy kolory
80-cio metrowe mieszkanie w nowoczesnym apartamentowcu, trzy pokoje, dwie łazienki i niemała kuchnia, a jednak nie lada łamigłówką okazało się wstawienie tu stołu jadalnego. A jego właśnie nie mogło zabraknąć, bo właściciele na co dzień pochłonięci absorbującą pracą, chcieli mieć pewność, że nowe gniazdko da im możliwość celebrowania rodzinnych posiłków, a także przyjmowania gości przy stole, bo w rzadkich chwilach relaksu z zamiłowaniem gotują. Dlatego wygodna jadalnia była niezwykle ważnym elementem aranżacji nowego wnętrza i warunkiem komfortowej egzystencji. Problem znalezienia dla niego właściwego miejsca przerósł jednak inwestorów na tyle,że po pomoc zgłosili się do Autorskiego Studia Projektu QUBATURA.



Stół miał być czteroosobowy, nierozkładany, blisko kuchni do codziennych posiłków, ale jednocześnie elegancki i wygodny, by znajomi nie czuli się goszczeni w kuchennych warunkach; czyli niezbyt ekstrawaganckie założenia, a jednak nie było na niego miejsca ani w kuchni, ani w salonie. Pozostało więc wyburzenie ścian.
Całkowicie otwarta przestrzeń między kuchnią a salonem okazała się jednak wciąż niesatysfakcjonującym rozwiązaniem dla inwestorów, bo kuchnia miała pozostać osobnym pomieszczeniem. Udało się wypracować kompromis by nie była zamknięta czterema ścianami. Zamiast nich projektanci zaproponowali ustawienie oryginalnego meblowego sześcianu, który zorganizował przestrzeń pomiędzy holem, kuchnią i salonem.



Od tej pory wszystko zaczęło układać się samo. Wysoka bryła zaznaczyła granice poszczególnych stref, a kuchnię dodatkowo zamknął bufet, do którego przystawiony został nasz główny bohater. Dzięki takiemu ustawieniu stół elegancko prezentuje się w salonie, ale jest nadal w zasięgu kuchennych rządów. Teraz nawet rażąco duże nadproże w centrum mieszkania znalazło swoje uzasadnienie i w oparciu o niego powstał swoisty portal, z ukrytymi szafkami w pionowych elementach. 
Trójkolorowa kostka natomiast nie tylko zorganizowała podział pomieszczeń, stała się funkcjonalnym regałem pomocnym z każdej strony, ale również nadała ton kolorystyczny wnętrzu. Gama kolorów wyznaczona przez właścicieli, przeplata się zresztą przez całe mieszkanie.



Czerń i biel, dopełnione soczystą czerwienią opanowały wnętrze i wyznaczyły trendy nie tylko w otwartej strefie dziennej, ale również w łazienkach i sypialni. Z tak precyzyjnymi wytycznymi z łatwością dobrane zostały materiały wykończeniowe, tym bardziej, że inwestorzy co chwila sami podrzucali wyszukane smaczki. Tak pojawiła się fototapeta nad łóżkiem, tryptyk graficznych wydruków nad kanapą, czy szklana glazura z efektem 3D, która znalazła swoje reprezentacyjne miejsce na całej ścianie w kuchni, widocznej od samego wejścia. 
Odstępstwem od spójnej kompozycji kolorystycznej stała się drewniana podłoga, która swym miodowym odcieniem miała stanowić ocieplające dla całości tło. Egzotyczna nuta drewna pojawiła się również w bufecie kuchennym, oraz w opaskach drzwi wewnętrznych. Te ostatnie, robione na specjalne zamówienie w nietypowy sposób łączą lakierowane skrzydła z fornirowanymi ościeżnicami, a ponieważ wszystkie usytuowane są w jednym holu, stanowią jego główną dekorację.
Długi korytarz, prowadzi nas do intymnej strefy mieszkania,skąd trafić można do dwóch sypialni i łazienek. 



Strefa mokra, podzielona na dwa pomieszczenia, z których w mniejszym ma swoje miejsce toaleta i pralnia,a większe stanowi pokój kąpielowy dostępny tylko dla domowników z dużym prysznicem i wygodną wanną. Podział funkcjonalny między łazienkami pociągnął za sobą zróżnicowanie stylistyczne, chociaż w oparciu o tę samą paletę barw. Przy czym mała utrzymana w tonacji bieli z czerwienią, i czarną jedynie podłogą, natomiast duża przeciwnie-zdominowana jest ciemnymi gresami, czerwień dopuszcza jedynie w szklanych wąskich paskach dekorów.
Czernie i grafity dominują również w sypialni gdzie wraz z oryginalną tapetą stworzyły swoiście teatralny klimat.
Zdecydowane, kontrastujące barwy o mocnym nasyceniu są odzwierciedleniem charakterów właścicieli. Rzeczowi, precyzyjni i zdecydowani spowodowali, że współpraca nad aranżacją wnętrza postępowała energicznie i prężnie.
Dzięki temu efekt końcowy został osiągnięty szybko, zgodnie z oczekiwaniami i jest bardzo spójny w zamyśle.