Zestaw pachnących świeczek, finezyjna lampa, sweter z łosiem czy kolejny kosmetyk. Co łączy te przedmioty? Dwa słowa - świąteczne prezenty. W czasie kiedy gorączkowo wyruszamy na ostatnie poszukiwania wymarzonych prezentów dla najbliższych, warto pamiętać o kilku radach, które przydadzą się nawet najbardziej wytrwałym poszukiwaczom bożonarodzeniowych okazji. Podobno nie ma Bożego Narodzenia bez zabawek. Lubią się nimi bawić i najmłodsi, i ci trochę starsi… Nie jest też tajemnicą, że w czasie przedświątecznym to właśnie dorośli realizują swoje dawne marzenia wybierając najmłodszym prezenty. Dlatego pod niejedną choinką pojawiają się prezenty, które radość sprawiają nie tylko dzieciom, ale i dorosłym. Kupując zabawki, powinniśmy przede wszystkim wybierać odpowiednie dla wieku obdarowywanego. Zwracamy uwagę na informacje dotyczące ograniczeń wiekowych wraz ze wskazaniem niebezpieczeństwa. Sami w sklepie możemy sprawdzić: natężenie dźwięków wydawanych przez zabawkę, ostre krawędzie czy małe elementy – to w przypadku prezentów dla maluchów. Im dziecko starsze tym te obostrzenia prawne łagodnieją. Warto pamiętać, że każda zabawka musi posiadać właściwe oznaczenie, umożliwiające jej dokładną identyfikację (dane przedsiębiorcy wprowadzającego ją na rynek - producenta lub importera), oraz charakterystyczny znak CE, który świadczy o tym, że dany produkt spełnia podstawowe wymagania dopuszczenia go na rynek.
Zamiast łosia na swetrze
W niejednym domu między życzeniami szczęścia i zdrowia, co roku pojawia się mimochodem wyszeptane pytanie: czy Mikołaj może wymienić tę właśnie rozpakowaną lampę z barokowym kloszem na coś bardziej surowego na przykład w stylu szkoły Bauhaus? Zgodnie z prawem rzeczy pełnowartościowe, mówiąc prościej bez wad, czyli takie, które na przykład się nie podobają, nie pasuje numer, kolor, styl – będzie można zwrócić do sklepu lub też wymienić na coś innego – tylko w przypadku, gdy zgodzi się na to sprzedawca. Od dobrej woli sprzedawcy zależy więc, czy zamiast łosia na swetrze – będziemy mogli mieć coś innego, i czy lampę uda się wymienić na inny bibelot. Dlatego kupując prezent, upewnijmy się jaką politykę stosuje sklep w którym właśnie robimy zakupy. Spytajmy sprzedawcę, czy jeśli okaże się, że nie trafiliśmy w gust obdarowanych będziemy mogli dokonać zwrotu lub wymienić. Najlepiej zapytać o taką możliwość w chwili podejmowania decyzji o zakupie. Jeśli sklep dopuszcza wymianę lub zwrot warto zrobić specjalną adnotację na paragonie – zapisujemy wówczas ile czasu od daty zakupu mamy na podjęcie decyzji o wycofaniu się z transakcji. Dlaczego taka dbałość o drobiazgi i rada zapisywania informacji na paragonie? Zaradność – potwierdzając pisemnie ustne zapewnienia ekspedientów unikniemy nieprzyjemnych sytuacji w przypadku zwrotu lub wymiany niechcianego prezentu. Warto jeszcze raz podkreślić, że sklepy tradycyjne nie mają obowiązku przyjmowania zwrotu pełnowartościowego towaru, nie oznacza jednak, że tego w praktyce nie robią. Bardzo często, w trosce o konsumenta zabieganego w szczególności przed Świętami, sklepy same proponują tzw. zakup na próbę, czyli ustalają reguły zwracania lub wymiany produktów. Rada: o to, jakie zasady wymiany lub zwrotu obowiązują w sklepie, w którym postanowiliśmy kupić prezenty warto spytać zanim podejmiemy decyzję zakupową. Jednocześnie jeśli sklep nie ma takiej prokonsumenckiej polityki – wymiana niechcianego prezentu jest niemożliwa.
Wirtualnie znaczy więcej praw
Znacznie więcej przywilejów mamy kupując w sieci. Przede wszystkim warto pamiętać o ustawowym czasie na rozmyślenie. Kupując prezenty wirtualnie mamy więc prawo do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny w ciągu 10 dni od wydania rzeczy. Jeśli zakup się nie podoba, należy złożyć w dziesięciodniowym terminie pisemne oświadczenie. Do zachowania terminu na odstąpienie wystarczy wysłanie oświadczenia do przedsiębiorcy. Najlepiej zrobić to listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Warto wiedzieć, że sprzedawca nie może od nas żądać tzw. odstępnego – czyli zapłaty określonej sumy pieniędzy - za to, że zwracamy towar, który nam się nie podoba. Sprzedawca wirtualny powinien niezwłocznie, ale nie później niż w ciągu 14 dni od otrzymania oświadczenia konsumenta zwrócić wpłacone pieniądze.
Gdy prezent się zepsuje
Warto również pamiętać, że każdemu konsumentowi przysługuje możliwość złożenia reklamacji na wadliwe produkty kupione podczas przedświątecznych łowów. Po pierwsze: reklamacja nie jest tym samy co zwrot towaru. Po drugie - nie wszyscy wiedzą, o tym, że jeżeli stwierdzimy, że zakupiony towar jest wadliwy, uległ zepsuciu, na przykład nie pracuje zgodnie z zapewnieniami producenta - możemy złożyć reklamację w ciągu dwóch lat od zakupu. Składamy ją w sklepie, gdzie kupiliśmy towar, najlepiej pisemnie, należy też dołączyć paragon lub inny dowód zakupu. Dlatego św. Mikołaj powinien pamiętać o przechowywaniu dowodów potwierdzających zakup, ułatwi to dochodzenie roszczeń obdarowanym.
Pamiętaj: Towary kupione w promocji, a będące niezgodne z umową podlegają reklamacji podobnie jak produkty kupione bez obniżki.
Pamiętaj: Ciekawostką dla przygotowujących kolację wigilijną może być informacja, że w przypadku zakupu żywności np. zepsutej, nieświeżej też można złożyć reklamację. Paczkowaną reklamujemy – w terminie 3 dni od chwili otwarcia, sprzedawaną luzem – 3 dni od momentu zakupu.