Mnogość alternatyw przy wyborze okładzin ściennych potrafi przyprawić o zawrót głowy. Mocna, wyraźna struktura powierzchni, przenikające się wybarwienia kolorystyczne oraz wierne odzwierciedlenie materiału, który posłużył jako wzorzec skłaniają coraz większą rzeszę osób do wyboru kamienia dekoracyjnego. Decydując się na zaproszenie go do wnętrza swojego mieszkania, uzyskujemy niemal stuprocentową pewność, iż przykuje uwagę każdego z odwiedzających dom gości, a i samych domowników będzie cieszyć wyglądem przez długie lata.
Niezależnie od tego, czy będzie to imitacja północnoamerykańskich skał, różnorakiego gatunku cegieł, czy też otoczaków występujących w naszym klimacie, kamień dekoracyjny dostrzegamy niemal natychmiast. Wrażenia estetyczne potęguje umiejętne zastosowanie oświetlenia – gra cieni na nierównej, pożłobionej powierzchni wywołuje oryginalne efekty wizualne. Niezależnie od tego, czy to na elewacji zewnętrznej, czy też w zabudowie salonowego kominka – nie da się przejść obok, nie zwracając nań uwagi. Z drugiej strony kamień dekoracyjny przeczy idei konkurencyjności – można śmiało stwierdzić, że doskonale sprawdza się w towarzystwie innych typów okładzin ściennych. Niewielki pas ułożony za telewizorem lub we fragmencie holu doskonale skomponuje się z farbą, tynkiem czy płytkami ceramicznymi. Taka właściwość sprawia, że niejednokrotnie nabywamy go wtedy, gdy po skończonym remoncie – już na „ostatniej prostej” – chcemy nadać przestrzeni mocny akcent.
Kamień może przybierać rozmaite formy, lecz nadal najchętniej wybierany jest ten, który imituje znane od setek lat człowiekowi materiały wykończeniowe. Ma to znaczenie szczególnie wtedy, kiedy chcemy zaaranżować dom według wybranego stylu wnętrzarskiego. Zarówno miłośnicy wielkomiejskich loftów, wiejskich domków jak i rewitalizowanych przestrzeni przemysłowych mogą zbudować ulubiony klimat we własnym mieszkaniu bez względu na to, gdzie się ono znajduje i jaka jest jego przeszłość. Zdolność do nadawania pomieszczeniom tego jedynego, kojarzącego się z konkretnym wspomnieniem charakteru jest jedną z głównych zalet kamienia dekoracyjnego.
MONTAŻ
Jest w zasadzie tak prosty, że domorosły majsterkowicz przy pomocy krótkiej instrukcji filmowej bez problemu poradzi sobie z zadaniem. Sprawę znacząco ułatwia fakt, iż kamień poprzez swoją naturalną nieregularność i wielotwarzowość nie wymaga chirurgicznej precyzji przy układaniu ani eksperckiej wiedzy budowlanej. W opakowaniu – w zależności od kolekcji – znajdziemy od kilku do kilkudziesięciu płytek, które mogą różnić się wybarwieniem, rozmiarem oraz fakturą powierzchni, oczywiście w ramach przyjętych przez projektanta kolekcji odstępstw. W dużym uproszczeniu montaż kamienia polega na dowolnym zestawianiu kolejnych elementów, które niemalże same układają się w spójną całość. Nie ma tutaj jednego, obowiązującego wzoru – to my decydujemy o tym, jak będzie wyglądać efekt końcowy.
WZORNICTWO
Do wyboru mamy szeroką ofertę, w jaką wpisują się różne nurty. Najbardziej popularnym z nich jest styl skalisty, charakteryzujący się pociętą, obłupaną, poszarpaną fakturą. Prawdziwą satysfakcję przyniesie tym osobom, które zdecydują się nadać wnętrzu wyrazisty charakter. Tak mocny akcent potrafi całkowicie zredefiniować wygląd pomieszczenia, dlatego też niezdecydowanym poleca się bezpieczniejszy wybór pod postacią cegieł. Biała, czerwona, grafitowa, w piaskowych przejściach tonalnych lub w pobrudzonej kolorystyce śródmieścia. Cegła kojarzy się dość jednoznacznie – pokazanie surowości, uwidocznienie materiału budulcowego, świadome zaproszenie klimatu właściwego przemysłowi. Jednak przy odpowiednim doborze dodatków zmienia ona swój charakter na mocno udomowiony, kojarzący się z rozpalonym kominkiem i wakacjami spędzanymi w dzieciństwie poza dusznymi granicami miasta. Zaś dla tych, którzy pragną ekstrawagancji i nowoczesności, oferuje się kamień o kształcie podporządkowanym matematycznemu porządkowi. Minimalizm, stonowane wybarwienie, zabawa elementami podczas układania – to jego główne cechy. Jeśli zależy nam na tym, aby być nie tylko na czasie, lecz także kilka kroków przed innymi, zwróćmy na niego uwagę już teraz.
Zapoznając się z bogatą ofertą kamienia dekoracyjnego, nie można mieć wątpliwości, że zarówno miłośnicy słonecznych miasteczek znad Morza Śródziemnego, jak i amatorzy postindustrialnych klimatów znajdą dla siebie wiele inspiracji. Pamiętajmy jednak o tym, aby dobierać kolekcje w zestawieniu z pozostałymi elementami wyposażenia – i przede wszystkim własnym poczuciem gustu. Kluczem są właściwe proporcje i umiar – kamień dekoracyjny jest mocną przyprawą, a danie nim doprawione będzie smakować wyśmienicie, jeśli tylko dołożymy go tyle, ile trzeba.