Szkło płaskie otacza nas zewsząd. Kojarzy się z nowoczesną architekturą, prostotą formy, przejrzystością oraz lekkością. Przywykliśmy do takiego zastosowania szkła płaskiego na co dzień i nie zastanawiamy się nad potencjałem drzemiącym w tym materiale. Istnieje jednak technologia umożliwiająca tworzenie wyjątkowych przedmiotów z płaskich tafli szkła, której efektem są niezwykłe, piękne, wielobarwne płaskorzeźby. Tą technologią jest fusing.
Według rzymskiego pisarza Pliniusza Starszego (AD 23 - 79) szkło wynaleźli Fenicjanie około 5000 lat przed Chrystusem. Pierwsze znaleziska zawierają praktycznie nieprzezroczyste, szklane paciorki powstałe najprawdopodobniej w wyniku wytopienia pustynnego piasku, zanieczyszczonego niewielką zawartością różnych metali… Umiejętność dmuchania szkła jest dużo młodsza i datuje się na okres między rokiem 27 BC a 14 AD natomiast produkcję szkła do zastosowań architektonicznych rozpoczęli Rzymianie około roku 100 AD. Przez wieki produkcja szkła architektonicznego pozostawała niezmieniona. Rozgrzane, płynne szkło było walcowane drewnianymi kołkami w celu uzyskania niewielkiej grubości. Niestety, ograniczenia technologiczne powodowały, że powstałe w ten sposób szyby były niewielkich rozmiarów, tafle różniły się grubością, a każda partia produkcyjna mogła mieć inny odcień. Te mankamenty pomogły w powstaniu witrażu oraz dekorowaniu okien wielokolorowymi kompozycjami, czyli narodzeniu się idei szkła dekoracyjnego w architekturze. Powszechną dziś technologię produkcji szkła okiennego opracował Pilkington dopiero w 1959 roku. Polega ona na wylewaniu wytopionej masy szklanej na płynną warstwę cynku, dzięki czemu powierzchnia szkła jest idealnie gładka, a grubość tafli precyzyjnie określona.
Fusing wykorzystuje płaskie szkło wytwarzane przy użyciu różnych technik (walcowane, ciągnione, typu float), co niesie za sobą pewne ograniczenia, ale ma też zalety. Wykorzystywane materiały są dosyć drogie, lecz technologia ich obróbki umożliwia tworzenie wyjątkowych, niepowtarzalnych wyrobów w krótkich seriach. Sama idea fusingu jest niesłychanie prosta: ułożone na odpowiednich formach ceramicznych, bądź metalowych kawałki szkła rozgrzewa się do temperatury ponad 800ºC, w której staje się ono plastyczne, po czym powoli studzi do temperatury pokojowej, dzięki czemu szkło przybiera i „zapamiętuje” kształt formy. W praktyce proces wytwarzania składa się z kilku etapów oraz wymaga wielu umiejętności. Rozpoczyna się oczywiście od koncepcji, która jest podstawą dla artystów własnoręcznie wykonujących rzeźbę reliefu w masie gipsowej. Następnie taka gipsowa płaskorzeźba wykorzystywana jest jako wzór do wykonania właściwej formy z ogniotrwałych materiałów. Gdy forma jest gotowa, układa się na niej szklane tafle, przycięte do odpowiednich rozmiarów, dodatkowo można zaaplikować odpowiednie do zamierzonego efektu barwniki. Wszystko umieszcza się w piecu, którego powierzchnia robocza może mieć nawet ponad 7 metrów kwadratowych i można rozpocząć właściwy proces. Dla każdego produktu opracowywana jest indywidualna krzywa temperatur podgrzewania, a także studzenia, a całością steruje oczywiście komputer. W konsekwencji szkło przyjmuje kształt płaskorzeźby zgodny z przygotowaną wcześniej formą oraz kolory zgodne z projektem. Jak widać, cały proces wymaga sporo ręcznej pracy, a także jest czasochłonny. Nie zniechęca to jednak twórców - przecież efekt będzie wyjątkowy!
Szkło architektoniczne musi spełniać kryteria bezpieczeństwa, dlatego wszystkie szklane tafle hartowane są w specjalnym procesie opracowanym specjalnie dla szkła fusingowego, zgodnie z europejską normą EN 14428. Hartowane szkło jest sześciokrotnie bardziej wytrzymałe na uderzenia, a w przypadku rozbicia rozsypuje się na tysiące niegroźnych kawałeczków. Ta zwiększona wytrzymałość umożliwia zastąpienie tradycyjnego, gładkiego szkła dekoracyjnym szkłem fusingowym w praktycznie każdym przypadku, co daje nieograniczone możliwości zastosowań. Powstają dziś szklane drzwi, ściany działowe, kabiny prysznicowe, umywalki, szklane płytki, dekoracyjne elementy oświetlenia, a wszystkie te produkty posiadają swój własny, wyjątkowy charakter. Są to w istocie wielokolorowe szklane płaskorzeźby o abstrakcyjnych wzorach lub realistycznych, precyzyjnych reliefach, nawiązujących do motywów zaprojektowanych przez artystów plastyków, architektów lub dekoratorów wnętrz. Klienci mają możliwość wyboru spośród kilkudziesięciu wzorów standardowych oraz setek realizacji, a kolorystyka produktów może być dowolnie dobrana dla indywidualnych potrzeb wystroju wnętrza. Co więcej, każdy może nadesłać własne wzory i motywy, które chciałby mieć na wytwarzanych dla niego wyrobach. W ten sposób może stać się właścicielem jedynego w swoim rodzaju produktu na świecie.
Długa jest droga od szklanych paciorków o przypadkowych kształtach oraz kolorach do bezpiecznych, precyzyjnie wykonanych szklanych tafli. A co nas czeka w przyszłości? Przecież jest jeszcze wiele rzeczy, których nikt dotąd nie wymyślił...