Dom

Budowa

Uroki lukarny

Tekst Urszula Sowińska

2014-12-02
Uroki lukarny

Lukarna, obok okien połaciowych, stanowi jeden z najbardziej popularnych sposobów na oświetlenie poddasza. Wybór między tymi dwoma rozwiązaniami wpływa zarówno na bryłę budynku, architekturę wnętrza, jak i ilość światła wpadającego na poddasze. Jakie są wady i zalety lukarny?

Lukarna jest rodzajem nadbudówki w dachu domu, z umieszczonym w ścianie frontowej oknem doświetlającym poddasze. Ten element architektoniczny może przybierać różnorodne formy. Lukarny różnią się rozmiarem, ilością i kształtem zamontowanych okien oraz konstrukcją osadzonego nad nią dachu (np. dach płaski, dwu- oraz trzyspadowy).
Specyficznym i bardzo dekoracyjnym typem lukarny jest wole oko. Poprawne wykonanie tego elementu jest jednak stosunkowo trudne i wymaga od wykonawcy większego doświadczenia i precyzji, co wiąże się także z wyższymi kosztami. W odróżnieniu od tradycyjnej lukarny zadaszenie wolego oka płynnie przechodzi w pokrycie całego budynku.
Dzięki temu jego konstrukcja przybiera charakterystyczny, łukowaty kształt, stanowiąc efektowną ozdobę połaci dachu. W ściance frontowej wolego oka najczęściej umieszcza się okna okrągłe, owalne lub zwieńczone łukiem.


Wady i zalety lukarny

Lukarna stanowi efektowne urozmaicenie połaci dachu, jednocześnie pozwalając na szersze możliwości aranżacji poddasza. W porównaniu do okien połaciowych jest jednak wybierana rzadziej - głównie ze względu na dość wysoką cenę montażu oraz mniejszą uniwersalność zastosowania.
Z reguły wstawia się je w budynkach o stromych dachach (kąt nachylenia powyżej 45°), w których wysokość ścianek kolankowych wynosi co najmniej 1 m - wyjaśnia Szymon Spoczyński, partner firmy MS więcej niż OKNA. W porównaniu do okien połaciowych przepuszczają one niemal dwukrotnie mniej światła, jednak inwestorzy kierują się w ich przypadku innym kryterium, tj. ich estetycznym wyglądem. Dzięki lukarnom można urozmaicić fasadę obiektu, nadając jej unikalny charakter.
Zapewnia to m.in. dużą dowolność w zakresie doboru gabarytów czy kształtu stolarki okiennej, na co nie pozwalają inne rozwiązania na poddaszach. Zastosowanie lukarny pozwala także na bardziej efektywne wykorzystanie powierzchni użytkowej poddasza w stosunku do okien połaciowych. Sama w sobie stanowi też bardzo urokliwy element architektoniczny, który warto świadomie zastosować w aranżacji wnętrza.
Decyzję o wyborze lukarny powinniśmy podejmować już na etapie projektu, ponieważ ewentualne późniejsze jej wstawienie będzie wymagało nowego pozwolenia na budowę, a w niektórych przypadkach również podwyższenia dachu. Istotną kwestią jest tutaj funkcja pomieszczenia. Jeżeli nie będzie ono wykorzystywane na co dzień i bardziej niż na dobrym oświetleniu zależy nam na wyglądzie budynku, to jest to słuszne rozwiązanie.
- Chcąc uzyskać jak najlepsze warunki oświetleniowe - mówi Spoczyński - należy maksymalnie zmniejszyć liczbę lukarn, jednocześnie zwiększając ich powierzchnię przeszklenia. To znacznie tańsze rozwiązanie, a przy tym pozwala nam zagospodarować dodatkową przestrzeń. Wielkość szyb w świetle ościeżnicy powinna być równa min. 1/8 metrażu podłogi. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku poddaszy stosuje się nieco inny sposób mierzenia, bo uwzględniamy tylko te części pomieszczenia, gdzie wysokość sufitu wynosi co najmniej 190 cm.


Okno nietypowe w lukarnie

Okno lukarny może zostać wyprodukowane praktycznie w każdym dowolnym kształcie – trójkąta, koła, półkola, elipsy, trapezu, rombu czy też łuku. Największą trudnością w prawidłowym wykonaniu stolarki niestandardowej jest połączenie estetyki z aspektami użytkowymi. Dobry produkt powinien przede wszystkim spełniać swoje funkcje: komfortowo się otwierać, regulować i być wytrzymałym na obciążenia. Dlatego już w fazie projektu niezbędna jest konsultacja z producentem stolarki, aby uzgodnić właściwe rozmieszczenie zawiasów oraz sposób otwierania.
Zwłaszcza jeśli okno zostanie umieszczone na poddaszu, w pobliżu skosów lub w lukarnie, pojawić się może problem z pełnym rozwieraniem skrzydeł. Jest kilka ogólnych zasad przy konstrukcji okien w nietypowych kształtach, np.: okno w kształcie trójkąta lub trapezu nie powinno posiadać zbyt ostrych kątów, ponieważ szerokość profilu uniemożliwi „wyjście” skrzydła z ramy – okno się nie otworzy. W oknie trapezowym zawiasy warto umieścić na jego dłuższym boku, dzięki temu, nie będą one nadmiernie obciążone – lepsze funkcjonowanie okna. Poza tym, podczas otwierania łuk będzie zataczał niższy narożnik okna, nie zahaczy więc np. o skosy dachowe – okno otworzy się minimum na 90 stopni. W szerokim oknie zakończonym od góry pełnym półkolem gdzie część łukowa jest wyższa od części prostej, jedynym słusznym rozwiązaniem może być natomiast wariant dwuskrzydłowy, z zawiasami umieszczonymi na środkowym słupku, a klamkami z boku. Jak pokazuje praktyka, nie zawsze można pogodzić kształt zaprojektowanego przez architekta okna ze standardową funkcjonalnością.
W wielu wypadkach, kompromisowym rozwiązaniem jest zmiana sposobu otwierania, wydzielenie części nieotwieranej albo dodatkowy podział. Trudno jednak wskazać rozwiązania o charakterze uniwersalnym. Wiele zależy od projektu, ale także od sytuacji zastanej na budowie.