Do wyrafinowanego wnętrza może prowadzić wiele aranżacyjnych dróg. Nawet ograniczając się do podążania za aktualnymi trendami, architektom udaje się kreować rozmaite rezultaty, utrzymane w eleganckiej estetyce. Tak też było w przypadku projektów dwóch nowoczesnych mieszkań, którym autorki nadały ekskluzywny wygląd przy użyciu odmiennych środków.
Jedno stonowane i subtelne, drugie – emanujące głębią szlachetnych barw. Pierwsze skoncentrowane na zabawie fakturą, kolejne – grze kolorem. Choć tak odmienne, oba wnętrza znakomicie realizują zamysł wysmakowanych przestrzeni, nawiązujących do wyglądu szykownych amerykańskich apartamentów. Ogromna w tym zasługa autorek projektów, które podeszły do nich z finezją, dalece różnicując aranżacje.
SUBTELNE PIĘKNO NATURY
Koncept wystroju pierwszego z mieszkań zaplanowano na potrzeby trzyosobowej rodziny. Bazą dla niego stały się neutralne barwy (beże, brązy, szarości) i naturalne materiały – kamień oraz drewno. Ich znakomicie komponujące się faktury stanowią podstawowy dekor, na tle którego zbudowano stylizację – bardzo konsekwentną i oszczędną w środkach wyrazu. To ogromne atuty tego projektu.
Wchodzących do apartamentu wita jasny przedpokój o ascetycznym charakterze. Takie wrażenie budują białe ściany i lustrzane fronty wykonanej na wymiar garderobianej szafy. Szklane tafle optycznie powiększają pomieszczenie, dając wrażenie przestrzeni. Jasna podłoga z wyrazistym rysunkiem drewna i musztardową, tapicerowaną ławeczką stanowią kolorystyczny akcent, przełamujący monochromatyczną strefę. Ciekawą dekoracją okazały się również wąski stolik na metalowej, ramowej podstawie oraz zawieszone nad jego drewnianym blatem okrągłe lustra. Korytarz prowadzi do części dziennej, na jaką składają się aneks kuchenny i wypoczynkowy. Na ich granicy zorganizowano strefę jadalnianą – z wyspą z kamienną ladą o jasnym wybarwieniu, w sąsiedztwie której stanął stół na ciekawej, awangardowej podstawie, jakiemu towarzyszą krzesła o efektownych, nowoczesnych siedziskach w dwóch wariantach. Nad cienkim drewnianym blatem znalazła się lampa z dziewięcioma punktami świetlnymi, zamkniętymi w szklanych, kulistych abażurach. W części kuchennej, aby maksymalnie wykorzystać przestrzeń, zdecydowano się na zabudowę meblową na wymiar. W celu uzyskania ciekawego efektu, zróżnicowano jej wykończenie – meble zajmujące całą wysokość ściany – od podłogi aż po sufit – prezentują subtelny odcień i rysunek drewna, natomiast szafki na sąsiedniej ścianie mają jednolite, szare, matowe fronty. Wszystkie wyróżnia minimalistyczny design i brak uchwytów. Podobny charakter ma wyspa kuchenna z płytą grzejną oraz miejscem do spożywania posiłków, nad którą zawisły okap o bryle prostopadłościanu i podłużna lampa w formie cienkiego profilu. Ciekawym pomysłem było uzupełnienie aranżacji o dodatki w stylu retro – stylizowane małe AGD czy zegar ścienny.
Ścianę znajdującą się na wprost kuchni postanowiono wykończyć efektowną okładziną w postaci płyt w dużym formacie, z charakterystyczną fakturą trawertynu. Na jej tle, ustawiono wąską komodę (na całą długość pomieszczenia), a w części wypoczynkowej ustawiono telewizor. Przed nim ulokowano tapicerowaną szarym materiałem sofę. Jej subtelna bryła znakomicie komponuje się z duetem okrągłych stolików w stylu nowojorskim. Te z kolei są powieleniem geometrycznego deseniu z dywanu. Wypoczynek w tej komfortowej strefie uprzyjemnią: lampka wina, po które wystarczy sięgnąć do znajdującego się za plecami kanapy regału na trunki, a także światło wydobywające się spod kulistego klosza metalowej lampy podłogowej na wygiętym w łuk ramieniu.
Motywy kamienia, drewna i bieli powtórzono także w łazience. Tutaj zdecydowano się na jasny marmur z ciemnym, kontrastowym użyleniem oraz minimalistyczną zabudowę pod umywalką w ciepłym, miodowym odcieniu drewna o równoległym układzie słojów. Tym samym materiałem pokryto ścianę powyżej blatu, a na jego tle zawieszono duże lustro. Strefę prysznica wyznacza jedynie eterycznie prezentująca się szklana ścianka. Całość wygląda świeżo, harmonijnie i efektownie, nawiązując do kojącego zmysły klimatu spa.
SZYK ZZA OCEANU
Drugie mieszkanie zaprojektowano dla młodego małżeństwa, kreując elegancki, a jednocześnie przytulny wystrój. Podobnie jak w przypadku poprzedniego wnętrza, liczyły się: finezja, luksusowy wyraz, funkcjonalność oraz konsekwencja. Ogólny zamysł był jednak prosty: nawiązać do charakteru pięknych amerykańskich apartamentów, a także aktualnych trendów kolorystycznych, wśród których głęboki granat, zwany Navy Blue, chętnie łączy się z bielą i złotem.
Estetyka nowojorskich apartamentów wyczuwalna jest już od progu. W przedpokoju postanowiono wykorzystać typowe dla szykownego stylu elementy. Pojawiają się więc: aksamitna pufa, stolik ze szklanym, transparentnym blatem na złotej podstawie oraz efektowna lampa stojąca z abażurem. Rozbudowana garderoba w postaci sekwencji szaf na wymiar pełni funkcję pojemnej strefy przechowywania, a kompozycja luster wzbogaconych dekoracyjnymi fazami oraz frezami zdobi i wizualnie powiększa wąski korytarz. Z holu trafiamy bezpośrednio do przestronnej kuchni, wypełnionej światłem, wpadającym do pomieszczenia przez duże okna. Zabudowie nadano układ litery L, dzięki czemu możliwe było umieszczenie w jej sąsiedztwie bardzo praktycznej, długiej wyspy, która od strony kuchni pełni funkcję strefy magazynowania i gotowania, od wejścia – jadalnianego bufetu, a od salonu – regału na książki. Nad meblem zawisł złoty okap typu tuba, z którym korespondują uchwyty szafek w tym samym, szlachetnym kolorze. Pięknie wyróżniają się na tle eleganckich, granatowych brył, skomponowanych z bielą blatów.
Obok transparentnych drzwi tarasowych zaplanowano klasyczny, okrągły stół, przy którym ustawiono welwetowe krzesła na metalowych nogach. Barwy Navy Blue, złoto i odcień drewna (w kolorze podłogi) sprawdziły się tu znakomicie. Szykownym dodatkiem jest lampa w stylu modern classic, dopełniona żarówkami typu Edison, skierowanymi nietypowo, bo ku górze. Obok jadalnianego zestawu zaprojektowano komodę – w dolnej części zabudowaną, a w wierzchniej przeszkloną. Tak powstała witryna znakomicie nadaje się do prezentowania eleganckich serwisów kawowych czy obiadowych. W głębi pomieszczenia zorganizowano kącik wypoczynkowy – z szarą sofą o lekkiej bryle, stolikiem kawowym z bardzo modnym, marmurowym blatem osadzonym na złotym stelażu, beżowym fotelem klubowym w stylu lat 50. i stojącą lampą zwieńczoną kulą, nawiązującą do nurtu art déco. Efektownie prezentuje się ściana za ustawionym na zgrabnej szafce telewizorem. Płaszczyznę zdobi kompozycja z dekoracyjnego tynku oraz metalowych, lśniących listew. W podobnym klimacie utrzymano łazienkę, gdzie znalazła się granatowa konsola z umywalką wpuszczaną w blat, wanna ze szklanym parawanem i podwieszana misa wc. Za nią zorganizowano strefę przechowywania. Jako materiały wykończeniowe wykorzystano płyty lakierowane MDF w kolorze złamanej bieli oraz wąskie kafelki ułożone we wzór jodełki. Całość dopełniają złote dodatki – okrągłe lustro i armatura.
