Kupując mieszkanie, każdy kieruje się dwoma głównymi przesłankami – swoimi potrzebami oraz możliwościami. Pierwsze, czyli potrzeby, decydują o wielu bardziej i mniej ważnych aspektach związanych z wyborem, począwszy od wielkości lokalu oraz jego lokalizacji, a na układzie w odniesieniu do stron świata, ilości pomieszczeń, wielkości tarasu/balkonu czy dostępności dodatkowej komórki lokatorskiej skończywszy. Drugie, czyli możliwości, ograniczają wybór w aspekcie finansowym. Wypadkowa tych wszystkich obiektywnych i subiektywnych przesłanek skłania nabywcę do wyboru konkretnego lokalu.
Jeśli nie do końca jesteśmy pewni, czy dokonujemy wyboru właściwego mieszkania, to już na tym etapie dobrze jest zasięgnąć porady pracowni zajmującej się projektowaniem wnętrz. Oko osoby z odpowiednim doświadczeniem może pomóc dostrzec potencjał w lokalu, który wyjściowo wydaje się mniej korzystny pod względem proponowanej przez dewelopera funkcji. Praca nad projektem wnętrza rozpoczyna się bowiem od analizy potrzeb przyszłych użytkowników i dopasowania do nich układu mieszkania. Ta sama przestrzeń o powierzchni 60, 100 czy 140 m2 może posłużyć za bazę do stworzenia wnętrza dla singielki lub singla, pary, rodziny trzy- lub czteroosobowej. Koszt zmian funkcji oraz układu pomieszczeń lokalu może nie jest mały, ale w porównaniu z całkowitym kosztem zakupu oraz aranżacji wnętrza z reguły znikomy. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę korzyści, jakie mogą płynąć z dopasowania przestrzeni do oczekiwań właściciela. Analiza potrzeb użytkowników jest podstawą do jakiejkolwiek pracy koncepcyjnej. Ważne zatem, aby ten etap nie został potraktowany zbyt pobieżnie. Inwestor najpierw samodzielnie powinien przemyśleć oraz przeanalizować, a później przy udziale projektanta zwerbalizować swoje potrzeby celem ich właściwej identyfikacji, a także implementacji na etapie projektu.
Przykładem mieszkania w pełni dopasowanego do potrzeb użytkowników jest prezentowany lokal w prestiżowym apartamentowcu w samym sercu centrum Warszawy. Mieszkanie z założenia przeznaczone dla pary liczy sobie niespełna 65 m2 i posłużyć miało jako miejsce zamieszkania na okres najbliższych kliku lat intensywnej pracy zawodowej. Zostało pomyślane jako przestrzeń dla młodych ludzi planujących w przyszłości przeprowadzkę na przedmieścia do domu jednorodzinnego. Takie przedstawienie oczekiwań pozwoliło na stworzenie przestrzeni o ściśle i jednoznacznie określonych funkcjach.
Pierwotny, tradycyjny układ dwupokojowego mieszkania z niezależnym wejściem z niedużego korytarzyka do pokoju dziennego, sypialni i łazienki został w znaczący sposób zmieniony. Usunięto wszystkie ściany działowe, a ich układ został z dokładnością do centymetrów rozplanowany ponownie. Wszystkie szczegóły rozmieszczenia pomieszczeń zostały uważnie rozpatrzone. Pozwoliło to na stworzenie czytelnej konstrukcji mieszkania – bez niewykorzystanych zakamarków i przypadkowych załamań ścian, które zawsze burzą harmonię wnętrza. Wygospodarowano również całkowicie nowe pomieszczenie – garderobę.
Prosty zabieg, jakim w teorii było zmniejszenie ilości metrów przeznaczonych na komunikację, wymagał godzin pracy projektowej i analizy licznych czynników. W efekcie udało się nie tylko wygospodarować wygodną garderobę, której pierwotnie nie przewidywały plany deweloperskie, ale również zwiększono powierzchnię łazienki oraz pokoju dziennego z otwartą kuchnią. Wejścia do strefy sypialnianej przeniesiono z przedsionka do pokoju dziennego, co pozwoliło (przy zastosowaniu drzwi przesuwnych) na połączenie obu stref, dziennej i nocnej, we wspólną przestrzeń. Rozwiązanie to świetnie sprawdza się w przypadku mieszkań dla jednej lub dwóch osób, pozwalając na optyczne powiększenie przenikających się pomieszczeń oraz na łatwiejszą wzajemną komunikację domowników. Jednocześnie masywne drzwi pozbawione przeszkleń dają możliwość odseparowania pomieszczeń, kiedy tylko jest to potrzebne.
Jasna kolorystyka ścian i podłóg oraz przemyślana lokalizacja luster w strefie przedsionka i łazienki oszukuje oko, dodając przestrzeni kilku dodatkowych, „wirtualnych” metrów powierzchni. Podobny efekt dało obłożenie najdłuższej ściany mieszkania taflami lakierowanego szkła. Dokładnie rozplanowane proporcje i rytm elementów na tej ścianie stworzył harmonijną, prostą dekorację w postaci powtarzalnych paneli szklanych, za którymi ukryto również przestrzeń magazynową oraz miejsce na serce domowego systemu multimedialnego. Uwzględniając oczekiwania właścicieli, system multimedialny wyposażono w trzy monitory telewizyjne, z których jeden został zlokalizowany w strefie wanny w łazience.
Szczegółowa analiza oczekiwań inwestorów zaowocowała stworzeniem mieszkania dopasowanego do indywidualnych potrzeb – zarówno w sferze funkcjonalnej, jak i estetycznej. Dokładne rozplanowanie pomieszczeń, instalacji elektrycznej, oświetleniowej, hydraulicznej, multimedialnej, układu mebli i sprzętów, w końcu samego podziału wewnętrznego szaf, szafek, garderoby oraz dopasowanie materiałów i kolorów, wsparte pracą na wizualizacjach komputerowych, przyniosło znakomity efekt. Efekt, który nie byłby możliwy bez odpowiednio zaplanowanego procesu projektowego i świadomego prowadzenia go przez doświadczony zespół projektowy.
Jeśli nie do końca jesteśmy pewni, czy dokonujemy wyboru właściwego mieszkania, to już na tym etapie dobrze jest zasięgnąć porady pracowni zajmującej się projektowaniem wnętrz. Oko osoby z odpowiednim doświadczeniem może pomóc dostrzec potencjał w lokalu, który wyjściowo wydaje się mniej korzystny pod względem proponowanej przez dewelopera funkcji. Praca nad projektem wnętrza rozpoczyna się bowiem od analizy potrzeb przyszłych użytkowników i dopasowania do nich układu mieszkania. Ta sama przestrzeń o powierzchni 60, 100 czy 140 m2 może posłużyć za bazę do stworzenia wnętrza dla singielki lub singla, pary, rodziny trzy- lub czteroosobowej. Koszt zmian funkcji oraz układu pomieszczeń lokalu może nie jest mały, ale w porównaniu z całkowitym kosztem zakupu oraz aranżacji wnętrza z reguły znikomy. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę korzyści, jakie mogą płynąć z dopasowania przestrzeni do oczekiwań właściciela. Analiza potrzeb użytkowników jest podstawą do jakiejkolwiek pracy koncepcyjnej. Ważne zatem, aby ten etap nie został potraktowany zbyt pobieżnie. Inwestor najpierw samodzielnie powinien przemyśleć oraz przeanalizować, a później przy udziale projektanta zwerbalizować swoje potrzeby celem ich właściwej identyfikacji, a także implementacji na etapie projektu.
Przykładem mieszkania w pełni dopasowanego do potrzeb użytkowników jest prezentowany lokal w prestiżowym apartamentowcu w samym sercu centrum Warszawy. Mieszkanie z założenia przeznaczone dla pary liczy sobie niespełna 65 m2 i posłużyć miało jako miejsce zamieszkania na okres najbliższych kliku lat intensywnej pracy zawodowej. Zostało pomyślane jako przestrzeń dla młodych ludzi planujących w przyszłości przeprowadzkę na przedmieścia do domu jednorodzinnego. Takie przedstawienie oczekiwań pozwoliło na stworzenie przestrzeni o ściśle i jednoznacznie określonych funkcjach.
Pierwotny, tradycyjny układ dwupokojowego mieszkania z niezależnym wejściem z niedużego korytarzyka do pokoju dziennego, sypialni i łazienki został w znaczący sposób zmieniony. Usunięto wszystkie ściany działowe, a ich układ został z dokładnością do centymetrów rozplanowany ponownie. Wszystkie szczegóły rozmieszczenia pomieszczeń zostały uważnie rozpatrzone. Pozwoliło to na stworzenie czytelnej konstrukcji mieszkania – bez niewykorzystanych zakamarków i przypadkowych załamań ścian, które zawsze burzą harmonię wnętrza. Wygospodarowano również całkowicie nowe pomieszczenie – garderobę.
Prosty zabieg, jakim w teorii było zmniejszenie ilości metrów przeznaczonych na komunikację, wymagał godzin pracy projektowej i analizy licznych czynników. W efekcie udało się nie tylko wygospodarować wygodną garderobę, której pierwotnie nie przewidywały plany deweloperskie, ale również zwiększono powierzchnię łazienki oraz pokoju dziennego z otwartą kuchnią. Wejścia do strefy sypialnianej przeniesiono z przedsionka do pokoju dziennego, co pozwoliło (przy zastosowaniu drzwi przesuwnych) na połączenie obu stref, dziennej i nocnej, we wspólną przestrzeń. Rozwiązanie to świetnie sprawdza się w przypadku mieszkań dla jednej lub dwóch osób, pozwalając na optyczne powiększenie przenikających się pomieszczeń oraz na łatwiejszą wzajemną komunikację domowników. Jednocześnie masywne drzwi pozbawione przeszkleń dają możliwość odseparowania pomieszczeń, kiedy tylko jest to potrzebne.
Jasna kolorystyka ścian i podłóg oraz przemyślana lokalizacja luster w strefie przedsionka i łazienki oszukuje oko, dodając przestrzeni kilku dodatkowych, „wirtualnych” metrów powierzchni. Podobny efekt dało obłożenie najdłuższej ściany mieszkania taflami lakierowanego szkła. Dokładnie rozplanowane proporcje i rytm elementów na tej ścianie stworzył harmonijną, prostą dekorację w postaci powtarzalnych paneli szklanych, za którymi ukryto również przestrzeń magazynową oraz miejsce na serce domowego systemu multimedialnego. Uwzględniając oczekiwania właścicieli, system multimedialny wyposażono w trzy monitory telewizyjne, z których jeden został zlokalizowany w strefie wanny w łazience.
Szczegółowa analiza oczekiwań inwestorów zaowocowała stworzeniem mieszkania dopasowanego do indywidualnych potrzeb – zarówno w sferze funkcjonalnej, jak i estetycznej. Dokładne rozplanowanie pomieszczeń, instalacji elektrycznej, oświetleniowej, hydraulicznej, multimedialnej, układu mebli i sprzętów, w końcu samego podziału wewnętrznego szaf, szafek, garderoby oraz dopasowanie materiałów i kolorów, wsparte pracą na wizualizacjach komputerowych, przyniosło znakomity efekt. Efekt, który nie byłby możliwy bez odpowiednio zaplanowanego procesu projektowego i świadomego prowadzenia go przez doświadczony zespół projektowy.