Lifestyle

Podróże

Złota

Tekst Marcin Pietrzak

2013-09-02
Złota

„Przez ten budynek niebo nad Warszawą i grunt pod nogami będą wyglądać inaczej, wtedy będzie można powiedzieć, że budynek jest wyjątkowy, że nie jest kopią czegoś innego, nie pochodzi z innego miejsca. W tym jest sedno architektury”.
Daniel Libeskind

 

O Złotej mówi się i pisze już od dawna. Nie jest to budynek łatwy i banalny. Aby go zrozumieć trzeba się nad nim chwilę zastanowić. Według reporterów CNN budynek przypomina kształt orła. Warszawiacy nazywają go „Żaglem”,” Szklanym Żaglem”, czasem też „Żaglem Libeskinda” – od nazwiska jego autora czyli Daniela Libeskinda, jednego z najbardziej znanych architektów na świecie. Sam Daniel Libeskind określa swoje dzieło jako odpowiedź na dzieje Warszawy. Zburzenie i powojenna odbudowa stolicy w duchu socrealizmu ma tu dla amerykańskiego architekta kluczowe znaczenie. Trzeba bowiem wiedzieć, że w 1946 roku Daniel Libeskind urodził się w powojennej Polsce, w Łodzi, a następnie w latach pięćdziesiątych (jako jedenastolatek) wyjechał z rodziną za granicę. Najpierw mieszkał w Izraelu, potem przeniósł się do USA i w Nowym Jorku ukończył architekturę. Libeskind do dziś ma do Polski szczególny sentyment. Czasem podkreśla, że jeszcze z czasów dzieciństwa pamięta Pałac Kultury. Dziś stworzył budynek, który jest jego dostojniejszym sąsiadem… Architekt przełamuje schematy i słynie z oryginalnych rozwiązań, stosując w architekturze dekonstruktywizm. Często przyrównuje architekturę do muzyki twierdząc m.in., że gdy rysuje się linie, to jest nim działanie muzyczne ze względu na improwizację, a sama architektura w sensie struktury jest muzyką z uwagi na akustykę przestrzeni oraz akt wykonania. Najszerzej komentowane są jego obiekty muzealne jak np. Muzeum Wojny Imperialnej w Manchesterze, Muzeum Żydowskie w Berlinie czy też Muzeum Wojskowo-Historyczne w Dreźnie. Najważniejszym ostatnim osiągnięciem Libeskinda jest zagospodarowanie Strefy Zero po zniszczonych wieżach World Trade Center w Nowym Jorku. Powstała tam już World Trade Center One (więcej o Danielu Libeskindzie piszemy w 4 numerze Decoration & Design w artykuł pt. „Wirtuoz architektury”).

 

 

Złota jest obiektem szczególnym, zlokalizowanym w ścisłym miejscu Warszawy, ma ikoniczny charakter i należy do nowych symboli stolicy. Architekt był oczywiście tego świadomy, że lokalizacja ma tu kluczowe znaczenie. W jednym z wywiadów powiedział, że: „Złota w sensie przestrzennym to zamrożona partytura muzyczna, gdzie czuje się równolegle prowadzone wątki – wątki dotyczące historii Warszawy. Chciałem osadzić w kontekście miasta nowy kształt, wzorując się otaczającymi domami, a zatem musi on odnosić się do Pałacu Kultury. Toteż budynek jest on odpowiednio wysoki na 54 piętra. To coś na kształt wielkiej rzeźby, która reaguje na światło Warszawy, kształty, załamania, krawędzie i wyżłobienia budynku. Dzięki temu Złota będzie wywoływać wrażenie ciągłej animacji, nawet w pochmurne, szare dni (…) zaś w sensie wizualnym – pojawi się nad miastem nowa, rezonująca nuta. Budynek nie będzie martwy, będzie mieć duszę i będzie żyć.” Wysokościowiec mierzy 192 metry i ma przeznaczenie wyłącznie rezydencjonalne, jest najwyższym apartamentowcem w całej Unii Europejskiej i jednym z najważniejszych obiektów tego typu w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Bryła budynku zgodnie z kanonami dekonstruktywizmu jest nieregularna. Libeskind twierdzi, że charakterystycznie wygiętą wschodnią elewację wieży "rzeźbi" droga słońca – jego bieg od wschodu ku zachodowi, tak aby dostarczyć więcej światła dziennego sąsiadującym kamienicom. Budynek ma 192 metry wysokości i posiada 54 kondygnacje, w środku zaś będzie znajdowało się 266 apartamentów. Libeskind powiedział, że: „budynek tej wielkości musi być ultranowoczesny. Złota wykracza poza to, do czego przyzwyczaiły nas nowoczesne budynki XXI wieku”. I rzeczywiście Złota 44 jest apartamentowcem najwyższej klasy, który może być z powodzeniem porównywany z najlepszymi tego typu inwestycjami na świecie jak np. Trump International Hotel & Tower w Toronto, One Hyde Park w Londynie czy Icon Brickell Residences w Miami. Wewnątrz Złotej mieszkańcy będą mieli wszelkie udogodnienia oraz wszystko to, czego można wymagać od apartamentowca z „najwyższej półki” (mowa m.in. o strefie fitness z 25-metrowym basenem i w pełni wyposażoną siłownią; Le Club z barem oraz zielonym tarasem; business lounge z salą konferencyjną; bibliotece i salą kinową do organizacji prywatnych pokazów filmowych).

 

 

Historia Złotej jest dość skomplikowana. Budowa została rozpoczęta w 2007 roku, lecz w międzyczasie została wstrzymana na wiele miesięcy z przyczyn protestu grupy sąsiadów inwestycji. Wszystko ruszyło pełną parą na wiosnę 2011 roku. W połowie września tego roku zostanie otwarte tzw. marketing suite czyli specjalne piętro pokazowe znajdujące się na 50 piętrze i liczące blisko 1000 metrów kwadratowych! Jak twierdzą jej autorzy prawdopodobnie najlepsze, jaka kiedykolwiek powstało w Europie m.in. dlatego, że pozwoli doświadczyć całej koncepcji stylu życia, którą stworzono na Złotej. Twórcą aranżacji wnętrz i unikalnej koncepcji życia wewnątrz apartamentowca jest Jonathan Clarke, Dyrektor działu Architektury Wnętrz pracowni Woods Bagot z siedzibą w Londynie (patrz str. 26 i 36). Woods Bagot to pracownia architektoniczna o zasięgu światowym, która miała swój początek już w 1869 roku.

 

 

Ten międzynarodowy zespół posiada udokumentowane sukcesy na wymagających rynkach nieruchomości takich miast jak Melbourne, Londyn, Nowy Jork czy Singapur. Osobą odpowiedzialną za ewolucję budynku w kierunku unikalnego produktu konsumenckiego jest Dyrektor Kreatywny Orco Property Group, Roger Black, który od ponad 20-tu lat tworzy innowacyjne produkty i nagradzane rozwiązania biznesowe dla branży deweloperskiej.

 

 

Daniel Libeskind zakończył swoje dzieło sukcesem. Budynek rzeczywiście reaguje na światło Warszawy. „Żagiel” zmienił niebo stolicy oraz jej centrum. Nie sposób go nie zauważyć, będąc w pobliżu. To coś więcej niż zwykły budynek, apartamentowiec, można by rzec - rodzaj wielkiej, nowoczesnej rzeźby, która tak jak chciał jej twórca. formuje drogę słońca w Warszawie.