Podczas wypoczynku w hotelu o wyższym standardzie liczymy na doświadczenie komfortu i atmosferę błogiego spokoju. Z tego powodu część obiektów wprowadza zakaz przebywania w nich dzieci. Dyskryminacja najmłodszych nie jest jednak koniecznością. W wielu miejscach udaje się pogodzić potrzeby rodzin z dziećmi oraz pozostałych odwiedzających. Taką filozofię wyznaje się m.in. w Odyssey ClubHotel Wellness & SPA.
Wielu rodziców nie wyobraża sobie spędzania wakacji czy świąt bez dzieci. Nie wszystkie hotele pozwalają jednak na wspólne wyjazdy. W Polsce działa kilka obiektów przeznaczonych wyłącznie dla dorosłych. Z jednej strony gwarantują one niczym niezakłócony relaks, z drugiej – wykluczają możliwość rodzinnej integracji. Ale obecność kilkunasto- czy kilkulatków w murach luksusowego ośrodka nie zawsze wiąże się z jakimkolwiek dyskomfortem. Hotelowy regulamin nie musi być więc pod tym względem aż tak rygorystyczny. Czasem wystarczy umiejętne ograniczenie liczby niepełnoletnich gości oraz odpowiednie zarządzanie sposobem korzystania z dostępnych atrakcji i udogodnień, tak aby wszyscy odwiedzający byli zadowoleni z pobytu. Jak to założenie realizuje świętokrzyski Hotel Odyssey?
Podstawę dla wyznaczenia optymalnych granic stanowi regulamin, który definiuje hotelową przestrzeń jako strefę ciszy, obligując wypoczywających do kulturalnego zachowania. To bardzo ważne w przypadku dzieci, których żywy temperament czasem wymaga delikatnego poskromienia. Rodzicom przyjeżdżającym tutaj wraz z pociechami zwraca się więc na tę kwestię szczególną uwagę. Poza tym dzieci mogą przebywać na terenie obiektu wyłącznie pod opieką dorosłego. Nie oznacza to jednak, że maluchy nie mają szansy na swobodną zabawę. Taką sposobność daje chociażby dedykowana kilkulatkom w wieku przedszkolnym wyodrębniona, przytulna sala zabaw. Poza zabawkami mali goście znajdą w niej też zjeżdżalnię, basenik z piłkami czy tablicę do rysowania.
Tworząc menu hotelowej restauracji Essence, zadbano również o potrzeby najmłodszych odwiedzających. Obok bogatej listy wykwintnych dań docenianych przez dorosłych smakoszy, w jadłospisie znajdują się liczne propozycje potraw lubianych przez dzieci. Rosół, zupa pomidorowa, kopytka, naleśniki, złociste paluszki rybne, chrupiące nagetsy czy spaghetti bolognese z pewnością zadowolą podniebienia wymagających maluchów, a idealnym zwieńczeniem posiłku będzie porcja lodów lub kolorowych galaretek.
W Hotelu Odyssey bezwzględnie przestrzegane są też zasady dotyczące korzystania z basenu. Obok obostrzeń obejmujących wszystkich gości, kilka przepisów reguluje warunki użytkowania go przez dzieci. Zakaz biegania, skoków do wody i gry w piłkę sprzyja atmosferze spokoju i błogiemu relaksowi. Ponadto mali wypoczywający mogą przebywać tu tylko w obecności opiekuna, wyłącznie do godziny 19. Podobne rozwiązanie wprowadzono w strefie sauny, łaźni i basenu solankowego, gdzie wstęp mają jedynie dorośli, a także dzieci powyżej 12 roku życia, ale pod opieką pełnoletniej osoby. Wszystko w trosce o to, aby w żaden sposób nie zakłócać pobytu innym gościom.
Rodzice korzystający z oferty tutejszego wellness nie muszą na czas trwania zabiegów pozostawiać pociech w hotelowym pokoju. W Odyssey pomyślano także o Spa dla dzieci, gdzie nie lada przyjemność sprawi im nałożenie owocowej maseczki na twarz czy smakowitego, czekoladowego okładu na dłonie albo stopy. Dziewczynki poczują się jak małe księżniczki podczas dedykowanego im manicure'u.
To tylko część atrakcji, jakie czekają podczas rodzinnego pobytu. Wiele możliwości aktywnego spędzenia czasu we wspólnym gronie dostarcza także teren wokół hotelu oraz niedaleka okolica, na czele z uwielbianym przez najmłodszych Parkiem Jurajskim w Bałtowie. Pewnym jest więc, że dzieci szybko się nie znudzą, a ich obecność w hotelu będzie niemal nieodczuwalna dla pozostałych gości, szukających niczym niezakłóconego spokoju.