Lifestyle

Hobby

Zanim ruszysz na stok

Tekst Szymon Michna

2014-12-02
Zanim ruszysz na stok

Do kalendarzowej zimy pozostaje jeszcze nieco czasu, lecz fani snowboardu już odliczają dni, kiedy będą mogli wyruszyć na stoki. Zresztą, jeżeli zima w kraju nie nadejdzie zbyt szybko, zawsze można pojechać tam, gdzie jest na pewno. Za niezbędne do uprawiania zimowego sportu przygotowania można zabrać się już teraz. A rozpocząć najlepiej od rozgrzewki.

 

 

Rozgrzewka przed zimą

Rozgrzewkę dobrze jest rozpocząć na kilka miesięcy przed sezonem zimowym. Dobrze wyćwiczone mięśnie nóg pozwolą na czerpanie przyjemności z jazdy na snowboardzie pełnymi garściami. Ćwiczenia na mięśnie nóg nie należą do najtrudniejszych, a wykonać je można nawet w domowym zaciszu. Najważniejsza jest systematyczność – można rozpocząć od dwóch treningów w tygodniu, a zakończyć nawet na pięciu (tuż przed samym sezonem).

Podstawowe ćwiczenie na mięśnie nóg jest bardzo proste, znane chociażby z zajęć gimnastyki ze szkoły – są to przysiady z wyskokami. Przysiady z wyskokami znakomicie, angażują wszystkie partie mięśni nóg. Od pozycji wstępnej, wyprostowanej, wykonujemy przysiad w taki sposób, by uda ułożyły się równolegle do podłoża. Wspartymi o podłogę rękami, należy się wybić do góry i podskoczyć. Ćwiczenie należy powtórzyć 10 razy. Taką serię przeprowadzamy kilka razy, a w miarę upływających dni ćwiczeń, serii wykonujemy więcej.

Kolejnym dobrym ćwiczeniem są wypady. Jedną nogą wykonujemy krok do przodu, a następnie staramy się wykonać ugięcie obu nóg. Ćwiczenie na początku może okazać się trudne, lecz szybko dojdzie się do wprawy. Podobnie jak w przypadku przysiadów, ćwiczenie należy wykonać 10 razy a liczbę serii należy dostosować do swojej kondycji, która z biegiem czasu będzie się poprawiała.

 

 

Sedno sprawy, czyli deska snowboardowa

Odpowiednią deskę snowboardową należy dopasować do swojego wzrostu oraz wagi. Znaczenie ma również płeć – deski dla kobiet mają nieco inaczej rozłożony ciężar. Im większa waga oraz wzrost ridera, tym dłuższa powinna być deska snowboardowa. Kolejnym ważnym wyznacznikiem wyboru deski jest stopień zaawansowania. Początkujący powinni wybierać deski krótsze i szersze, które zapewnią większą stabilność podczas jazdy.

 

I najważniejsze – kształt deski jest uzależniony od uprawianego stylu jazdy, dlatego deski snowboardowe zostały podzielone na następujące kategorie:

All mountain (AM) to kategoria desek najbardziej uniwersalnych, przeznaczonych dla osób uczących się jazdy na desce oraz dla średniozaawansowanych. Idealne dla osób, które jeżdżą rekreacyjnie;

Deski Freeride (FR) są skonstruowane z myślą o jeżdżeniu w każdych warunkach – zarówno do jazdy na przystosowanych stokach, jak i w śnieżnym puchu. Środek ciężkości takiego rodzaju desek jest przesunięty do tyłu, natomiast przód deski jest zauważalnie szerszy od tyłu;

Freestyle (FS) to grupa desek przeznaczonych do skakania. Dzięki większej długości deski jest ona bardziej stabilna, co znacznie ułatwia lądowanie;

Podczas zakupu deski dobrze udać się do sklepu, który oferuje wybór wielu marek oraz służy pomocą w dostosowaniu deski do wymagań ridera.

 

 

Sprzęt oraz ubiór

Aby dobrze i swobodnie czuć się na stoku, należy wyposażyć się w odpowiedni ubiór. Strój snowboardowy powinien ochronić ciało przed utratą temperatury, ale jednocześnie nie powinien (ze zrozumiałych przyczyn) krępować ruchów. Snowboard, ze względu na swoją specyfikę, jest sportem, który wiąże się z częstymi upadkami (zwłaszcza w przypadku osób, które dopiero rozpoczynają przygodę z deską). Dlatego ubiór snowboardowy powinien być wykonany z materiału wytrzymałego, odpornego na tarcie oraz nieprzemakalnego.

Szczególnie ważnym wyposażeniem każdego snowboardzisty są rękawice. Podobnie jak kombinezon – powinny być mocne, nieścieralne oraz odpowiednio usztywnione.

Kolejnym obowiązkowym elementem są ochronne gogle. To nie tylko element wizerunkowy każdego snowboardzisty, lecz także ochrona przed słońcem, opadami śniegu oraz wiatrem. Podczas jazdy dobrze jest mieć niczym nieograniczone pole widzenia.

W środowisku snowboardzistów coraz większą popularność zdobywa kask, element ochronny, który może ratować zdrowie oraz życie. Polecany zarówno snowboardzistom ekstremalnym, jak i tym początkującym, a niezbędny w przypadku najmłodszych adeptów snowboardowej sztuki. Element ten nie jest obowiązkowy na wszystkich górskich stokach, np. w górach Austrii. Jednak dobrze się w niego wyposażyć (chociaż kłóci się nieco z wizerunkiem snowboardzisty-luzaka), wypadek na stoku może się bowiem zdarzyć każdemu – niekoniecznie z naszej winy.

 

 

Przygotowanie sprzętu

Nawet najlepsza deska od renomowanego producenta nie nadaje się do jazdy bezpośrednio po rozpakowaniu (ślizg fabrycznie nowej deski jest zabezpieczony smarem). Również deska z poprzedniego sezonu, nieprzygotowana do jazdy, nie spełni postawionych wobec niej oczekiwań.

Odpowiednio przygotowana deska powinna spełniać kilka warunków. Po pierwsze, jej krawędzie powinny być wystarczająco ostre, a sam czubek powinien posiadać właściwość wbicia się w podłoże.

Po drugie, sam ślizg nie może posiadać rys ani zadrapań (do czego dochodzi podczas używania sprzętu). Dlatego, aby wyrównać rysy ślizgu oraz naostrzyć krawędzie deski, należy oddać ją do serwisu zaopatrzonego w specjalny sprzęt.

 

Jazda!

Po rozgrzewce, odpowiednio wyekwipowani i przygotowani, możemy zabrać się za podbój stoków. Pamiętajmy jednak, że snowboard to nie tylko wolność i styl, lecz także bezpieczeństwo. Dbajmy na stokach zarówno o siebie, jak i o innych.