Mieszkania parterowe cieszą się niesłabnącą popularnością. Wśród ich niewątpliwych zalet są samodzielne ogródki i większe tarasy. Mieszkając w bloku możemy poczuć niemal jak w jednorodzinnym budownictwie. Wyjście na własny kawałek ogrodu to prawdziwa przyjemność, ale także wyzwanie. Wyzwanie dla naszej podłogi. Jaką wybrać, żeby mimo ciągłego wnoszenia piasku, brudu i wilgoci zachowała piękny wygląd?
Problem z utrzymaniem w mieszkaniu czystości z powodu wyjścia na ogródek jest powszechny. Nawet zagospodarowana przestrzeń ogrodowa to znacznie większa ilość piasku i kurzu w mieszkaniu. Gdy dołożymy do tego małe dzieci i czworonoga problem zachlapanych podłóg robi się bardzo realny. Rozwiązaniem jest wybór odpowiedniego materiału do wykończenia podłogi.
Dlaczego płytki podłogowe nie są dobrą receptą?
Wodoodporna, piaskoodporna, błotoodporna – to cechy dobrej podłogi szczególnie w pomieszczeniach parterowych z wyjściem na ogród. Te cechy z pewnością ma kamień. Płytki, czy gres są bardzo popularne w krajach śródziemnomorskich. Tam gdzie wiecznie drzwi tarasowe są otwarte, a wiatr nawiewa miliony ziarenek piasku podłoga kamienna sprawdza się bardzo dobrze. Jednak ma ona jedną zasadniczą wadę, szczególnie istotną w naszym klimacie – podłoga z gresu, płytek czy kamienia jest bardzo zimna. Choć latem jest to zaleta, to w pozostałych sezonach się nie sprawdza.. Dodatkowo kamień jest materiałem, który choć jest trwały to jednak podatny jest na uszkodzenia i pęknięcia.
To może piękny drewniany parkiet komponujący się z deską tarasową? Tutaj pojawia się pytanie o trwałość podłogi. Czy to podłogi drewniane, czy wysokiej jakości panele laminowane mają jedną wadę, która eliminuje je z użycia. Nie są wodoodporne. Wyjście na taras to zawsze ryzyko zalania wodą naszej podłogi. Nie zawsze zdążymy uchronić naszą podłogę przed deszczem.
Podłoga w mieszkaniach parterowych, czy domach prócz wodoodporności powinna cechować się inną właściwością – odpornością na ścieranie oraz ochroną przed zarysowaniem. Podłoga na parterach jest zarówno najbardziej intensywnie użytkowana – to w salonie najchętniej przyjmujemy gości. Jak i najbardziej narażona na działanie błota, piasku, czy wody. Dlatego ochrona przed zarysowaniami jest tak samo ważna jak ścieralność.
Panele winylowe odporne na zarysowania
Alternatywą do płytek, czy drewna jest podłoga winylowa. Gdy dodamy do niej technologię mineralnego rdzenia osiągamy materiał doskonały, któremu niestraszne żadne wyjście na ogród.
Panele winylowe to obszerna kategoria. Najtańsze z nich dostępne w marketach często są podatne na zarysowania. Dlatego wybierając winyle sprawdzajmy, jak producent zabezpiecza warstwę wierzchnią paneli. Idealnym wyborem do salonu są panele z mineralnym rdzeniem Arbiton z kolekcji Amaron z warstwą Titanium Nano-Layer. Jest to niewidoczna, ochronna warstwa lakieru, która zwiększa odporność na zarysowania nawet o 30%.
Zastosowana tu technologia sprawia, że otrzymujemy jeden z najbardziej trwałych i odpornych na zarysowania paneli winylowych na rynku. Nie straszny im zatem piasek, ziemia ani nawet błoto, ponieważ są jednocześnie całkowicie wodoodporne. To z kolei sprawia, że możemy je bez przeszkód zamontować w kuchni, jadalni, czy nawet łazience. Dzięki tej technologii możemy stworzyć jednolitą podłogę nawet na 200 metrach kwadratowych bez konieczności stosowania dodatkowych dylatacji. Mineralny rdzeń w połączeniu z warstwą Titanium Nano sprawia, że podłogi Arbiton dają gwarancję piękna przez wiele długich lat.
***
Tekst promocyjny