Ściany to doskonała płaszczyzna do eksponowania dzieł sztuki. Na jej tle pięknie prezentują się obrazy, grafiki, plakaty, lecz także… kamienne kompozycje, których urodę w wielu przypadkach można rozpatrywać w artystycznych kategoriach.
Kiedyś stosowane z braku innej alternatywy, dziś ich obecność we wnętrzu wynika ze świadomego wyboru inwestorów, pragnących stworzyć w swoim domu enklawę spokoju inspirowaną elementami przyrody. Te naturalne materiały wykończeniowe podbijają świat designu, krok po kroku odkrywając swój niesamowity potencjał. Wystarczy spojrzeć na zawrotną karierę kamienia, który z surowca o rustykalnym wyrazie – w wyniku twórczej obróbki i przeformułowania sposobu jego postrzegania – przekształcił się w elegancki akcent, wnoszący do wnętrza dozę wyrafinowania. Jednym z jego ostatnich wcieleń jest wertykalna dekoracja przypominająca swoim charakterem abstrakcjonistyczny obraz.
SKALNA RÓŻNORODNOŚĆ
Wykończenie ściany kamieniem to popularny sposób na upiększenie otoczenia. Jednocześnie wyróżnia się on pragmatyzmem, zwłaszcza kiedy decydujemy się na skalne płyty w wersji polerowanej, niesprawiające większych trudności w utrzymaniu czystości i pielęgnacji. Co więcej, w tej roli można obsadzić gatunki, które są zbyt delikatne na posadzkę – trawertyn, piaskowiec czy onyks, a cechują się pięknym rysunkiem oraz bogatą kolorystyką. Na pionowej płaszczyźnie sprawdzą się doskonale. Poza tym warto zdać się na klasyczny marmur oraz niezwykle odporny na uszkodzenia mechaniczne i czynniki biochemiczne granit. Ich subtelny wygląd pozwala wkomponować je w wystrój o dowolnej estetyce, od przestrzeni utrzymanych w duchu pałacowym, przez minimalistyczne lofty, po wypełnione innowacyjnymi rozwiązaniami wnętrze w stylu high-tech. Nieco więcej odwagi wymaga udekorowanie pomieszczenia wyrazistą kompozycją z otoczaków czy ciosanych kamieni polnych.
Jeżeli już zdecydowaliśmy się na konkretny materiał, nie pozostaje nam nic innego, jak wybrać format skalnych okładzin. Mogą one przybierać postać monolitycznych tafli, wielkogabarytowych paneli, a także drobnej mozaiki. Interesującą alternatywą są również spieki kwarcowe, czyli konglomeraty powstałe w wyniku sprasowania mieszaniny wielu minerałów w formie granulatu i poddanie jej działaniu bardzo wysokiej temperatury (od 1220 do 1250°C). Wobec tak dużej różnorodności, często trudno wytypować najwłaściwszy wariant. Wszystko zależy jednak od naszego gustu i wymagań realizowanego projektu.
PARADA NAJPIĘKNIEJSZYCH
Wszystkie kamienne powierzchnie kryją w sobie piękno, które wyraża się na odmienne sposoby. O atrakcyjności marmuru – jednej z najszlachetniejszych skał – decyduje subtelna kolorystyka oraz wyjątkowe użylenie. Przecinające obrobiony blok nieregularne, wędrujące w różnych kierunkach nitki stanowią wyrazisty akcent na subtelnym tle przybierającym barwy z szerokiej palety odcieni. Biel to domena materiału wydobywanego we włoskiej miejscowości Carrara. Z Italii pochodzi również odmiana o beżowym lub szarym wybarwieniu, której znakiem rozpoznawczym są także charakterystyczne ubytki, często wypełniane żywicą. Nie mniej ciekawe efekty wizualne gwarantuje zastosowanie marmuru w wersji złotej, zielonej, brązowej lub wpadającej w pudrowy róż upstrzony fantazyjnie wijącymi się żyłkami.
Popularnym surowcem stosowanym jako ścienna dekoracji jest trawertyn – występująca w jasnym wybarwieniu skała o wyraźnych warstwach, widocznych porach i szczelinach. Chociaż ze względu na dużą chłonność materiału nie poleca się go do kuchni czy łazienki, doskonale sprawdzi się w salonie jako przykuwający wzrok naturalny ornament.
Prestiżowym dopełnieniem luksusowych wnętrz jest ponadto onyks. To półszlachetny kamień, który swą urodą może śmiało konkurować ze złotymi detalami, zwłaszcza jeżeli mowa o gwarantujących spektakularny efekt odmianach alabastrowych w miodowo-bursztynowej tonacji. Ich walory podkreślają dodatkowo polerowanie, nadające skalnej tafli niesamowity połysk, oraz podświetlenie eksponujące intrygującą fakturę. Jeżeli do naszego wystroju lepiej pasują inne kolory, nie musimy rezygnować z ich udekorowania onyksem. Kamień ten występuje też w odmianie mlecznej, beżowej, seledynowej, niebieskiej i zielonej. Dzięki temu z łatwością dobierzemy interesujący nas odcień.
Najtrwalszą, a jednocześnie bardzo atrakcyjnie prezentującą się skałą jest granit. Swoją niejednorodną strukturę zawdzięcza procesowi krystalizacji minerałów, w wyniku którego powstaje. Jego powierzchnia może być zarówno ziarnista, jak i użylona niczym marmur. Do wyboru są tafle w odcieniach beżu, szarości, brązu czy czerni. Oryginalnie wyglądają także różowe bloki, jakie wydobywa się m.in. w polskich Karkonoszach.
MIEJSCE NA NATURALNOŚĆ
Kamień jako materiał wykończeniowy można umieścić w zasadzie w dowolnym pomieszczeniu, ale jeżeli planujemy obsadzić go w roli dekoracji na kształt obrazu, znajdźmy dla niego godne miejsce w przestrzeni ogólnoużytkowej. Najlepiej ozdobić nim ścianę w przedpokoju czy salonie – strefach, do których dostęp mają nie tylko domownicy, lecz także odwiedzające nasze progi osoby. Wielu decyduje się ulokować skalne panele lub mozaiki we wnękach, dodatkowo otaczanych ornamentalną bordiurą nawiązującą do wyglądu ramy dzieła malarskiego. Ciekawy rezultat osiągniemy również dzięki podświetleniu kamiennego dekoru ze wszystkich czterech stron punktami LED czy halogenowymi oczkami. Wyeksponujemy tym samym jego wszystkie wizualne walory. Wykończona w ten sposób powierzchnia może stać się głównym punktem pokoju dziennego, jak i stanowić tło dla poszczególnych aneksów. Znakomicie sprawdzi się w kąciku z telewizorem, części jadalnianej lub wypoczynkowej, doskonale podkreślając ich odrębność, a także dodając stylu.
Popularność kamiennych ornamentów sięga setek lat wstecz, kiedy reliefy i płaskorzeźby okraszały wygląd wytwornych siedzib. Później zamiłowanie do naturalnego surowca przejęły klasyczne wnętrza oraz rustykalne budowle. Dziś skalne tafle, a także kompozycje z drobnych elementów znajdują zastosowanie we wszystkich stylistycznych nurtach. Trudno znaleźć drugi tak uniwersalny, a zarazem elegancki materiał.