Modigliani, Dali, Malczewski, Renoir, Wyspiański, van Gogh – nazwiska znane wszystkim. Sztuka kojarzona była dotychczas z ogromnym bogactwem, przepychem i snobizmem. Obecnie coraz częściej wnętrza ozdobione są płótnami mniej lub bardziej znanych malarzy. Zmiana postrzegania sztuki i rozwoju duchowego to klucz do powodzenia obrazów i rzeźb u odbiorców prywatnych.
Obrazy
Obrazy nie zajmują wiele miejsca. Jeśli nie mamy jednego konkretnego, ulubionego artysty, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że do naszego wnętrza dobierzemy obraz w pasującej kolorystyce. Jeśli jednak zakupiliśmy długo szukany obraz, to warto nieco urozmaicić wnętrze pasującymi kolorami, by miejsce, w które powędruje obraz, grało z dziełem, ale nie przytłaczało go. Każdy obraz wymaga wykończenia. Dobry obraz oprawiony w pasującą ramę to kwintesencja piękna. Mniejsze obrazy warto zawiesić w skupisku, dodając np. zdjęcia rodzinne. Całość będzie znakomicie ujęta w jedną konwencję za pomocą zbliżonych wzorów i kolorów ramek oraz podobnego wypełnienia passe-partout. Jeśli nie chcemy stworzyć przytłaczającego wnętrza, a jednocześnie pokazać nasz wymarzony obraz, to jedynym rozwiązaniem jest postawienie na wnętrze minimalistyczne lub po prostu stonowane.
Rzeźby
Rzeźby są ozdobami bardziej wyrafinowanymi niż obrazy. Musimy wnętrze odpowiednio zaaranżować lub dobrać taką rzeźbę - nowoczesną lub klasyczną - by do niego pasowała. Klasyczne rzeźby, popiersia czy wizerunki bogów greckich będą pasować do gabinetów w ciemnym drewnie, salonów w zjawiskowej bieli i jako pierwszy plan przy szalonych, kolorowych, abstrakcyjnych obrazach. Nowoczesne rzeźby niezwykle prezentują się na tle szarych ścian. Duże, wielkoformatowe rzeźby sprawdzą się w holu czy na granicy otwartego salonu z kuchnią. Mniejsze natomiast będą urozmaiceniem przestrzeni wokół sofy albo wypełnieniem luk przy kominku. Podstawy rzeźb dobrze jest dopasować do wyglądu mebli. Przy meblach drewnianych dobrze dopasować podstawę do ich odcienia – nawet, gdy stylistyka wnętrza i rzeźby jest inna, postument będzie scalał wszystko i stworzy niepowtarzalną aranżację
Dodatki
Dzieło sztuki to niesamowite urozmaicenie monotonnego wnętrza. A co, jeśli dziełu sztuki towarzyszą podobne elementy? Gdzie jest granica między wyszukanym a kiczowatym wnętrzem? Wystarczy z odpowiednią dozą ostrożności dobierać kolejne elementy wystroju.
Nie należy przesycać wnętrza dodatkami, by wnętrze było lekkie i swobodne, a jednocześnie nieprzepełnione nudą i jednostajnością. Dynamizm zawarty w szczegółach, które są klamrą stylistyczną dla rzeźb i obrazów, to pomost łączący nasze wnętrza z wielkimi galeriami i światowym poziomem stylizacji pomieszczeń. Gdy mamy duży obraz na pierwszym miejscu, zadbajmy o to, żeby na ścianach nie pojawiły się podobne elementy.
Warto w takiej sytuacji zająć się doborem wazonów podłogowych czy designerskich serwet i obrusów w zbliżonych barwach. Jeśli jednak to rzeźba jest w centrum uwagi, nie powinna ona konkurować z wazonami, a tłem powinny stać się grafiki, obrazy i zdjęcia na ścianach.
Przedmioty
A co, jeśli to przedmioty codziennego użytku są dziełami sztuki? Co zrobić z talerzami, narzutami, obrusami czy dywanami? Wyeksponować! Przedmioty, z których korzystamy na co dzień, mogą być niezwykłą ozdobą naszego domu. Odziedziczone po prababci talerze w kwiatowe wzory czasem nie napawają nas optymizmem i z chęcią schowalibyśmy je w piwnicach. Jednak czy nie są one świetnym materiałem na zegar albo ozdobną paterę na owoce? Oczywiście, że są. Mogą również stanowić osobną ozdobę na półkach, w towarzystwie innych talerzy np. o podobnej stylistyce lub kolorystyce. Dywan? Lekkie obniżenie w podłodze z ciemnego drewna, wewnątrz przepiękny jedwabny perski dywan, podświetlenie LEDowe wokół i wieńcząca szyba na wierzchu. Niezwykłe uzupełnienie nowoczesnego wnętrza. A co zrobić z etnicznymi wzorami na narzutach, powłoczkach na poduszkach? To również jest świetne urozmaicenie naszych kanap, łóżek i foteli. Małe serwetki natomiast pięknie wyeksponujemy, oprawiając je w ramki z passe-partout, by nie układać ich wszędzie wzorem naszych babć.
Oryginały
Posiadanie oryginalnego dzieła sztuki prosto od autora to marzenie wielu z nas. Dla niektórych koszty nie grają roli, więc śmiało kupują dzieła sztuki takich artystów jak Pollock, Kandinsky, van Gogh, Cezanne, Matisse, Munch czy Picasso. Nie jest też tajemnicą, iż często jest tak, że kupowane obrazy nigdy nie oglądają światła dziennego, będąc ukryte w osobnych pomieszczeniach, a pokoje uświetniają dokładne kopie tych obrazów. Koneserzy sztuki z mniej pokaźnym portfelem mogą dzieła sztuki wypożyczyć. Wiele galerii czy prywatnych właścicieli udziela właśnie takich usług. Jest to tańsza metoda, jednak obraz nie jest wówczas naszą własnością i po umówionym czasie wraca do właściciela. Gdy jednak nie posiadamy odpowiednich środków, możemy kupić bilet do muzeum i tam obejrzeć wspaniałe obrazy, rzeźby i przedmioty.
Reprodukcje i kopie
Jeśli lubimy dobrą sztukę w niższej cenie niż oryginał, rozwiązaniem jest kopia lub reprodukcja. Czym różnią się te dwa twory, często mylone ze sobą? Jest kilka aspektów. Kopia jest prawie dokładnym odtworzeniem dzieła. Podobne, a czasem identyczne, są podłoże, użyte farby, rodzaj szkicu, metoda malowania. Nawet dla wytrawnego malarza, który nie miałby problemu z dokładnym odtworzeniem dzieła, są pewne ograniczenia: kopia musi różnić się od oryginału jakimś szczegółem, elementem.
Reprodukcja natomiast stanowi czasem bardzo luźną interpretację oryginału i w żaden sposób nie próbuje jej naśladować. Zazwyczaj wykonane są farbami, choć spotyka się je również jako plakaty czy druki. Stanowią ciekawą alternatywę dla dzieł sztuki i są od nich znacznie tańsze. Oprócz standardowych kopii i reprodukcji często obrazy i rzeźby stanowią tło dla dzieł współczesnych artystów. Jest to duże urozmaicenie i odświeżenie obrazów.
Technika
Dobre usytuowanie obrazu czy rzeźby to istota posiadania dzieła sztuki. Obraz na ścianie nie może wisieć w przypadkowym miejscu. Dobrze jest, gdy odpowiednia rama, dopasowana stylem i kolorem do mebli, dodatkowo współgra z samą kolorystyką obrazu. Oczywistym jest również, że rzeźby powinny dobrze współgrać z otoczeniem i najlepiej, by nie kolidowały np. z lampą stojącą albo półką na książki. Oświetlenie elementów sztuki to kolejny sposób na wyeksponowanie dzieła i nadanie mu niecodziennego charakteru.
Oświetlenie obrazów na ścianach, w zależności od wielkości i położenia obrazu, może być zamontowane na suficie lub na podłodze. Dobrze sprawdzają się również oświetlenia z wysięgnikiem umieszczone pod lub nad obrazem.
Rzeźba pięknie prezentuje się w szklanej tubie z oświetleniem górnym, na środku holu. Nadaje jej to tajemniczości i wyrafinowania. Jednak na wyeksponowanie dzieła sztuki każdy sposób jest dobry. Wystarczy jedynie, by odbyło się to z gustem i umiarkowaniem.