W dniach 22-24 marca w Warszawie podczas Targów Światło zaaranżowana została przestrzeń WNĘTRZE OTWARTE wg projektu Architekt Justyny Smolec. „Naszym celem było pokazanie, jak za pomocą światła możemy wydobyć piękno materiałów i przedmiotów znajdujących się we wnętrzu oraz zaznaczyć jak oświetlenie wpływa na klimat każdego miejsca i równocześnie na samopoczucie ludzi, którzy się w nim znajdują” – mówi autorka.
Architekci i projektanci biorący udział w panelach dyskusyjnych:
Katarzyna Rzehak – dyrektor kreatywna Instytutu Wzornictwa Przemysłowego
Dr Katarzyna Kowal – architekt, adiunkt na Politechnice Białostockiej
Daria Burlińska – projektantka, właścicielka marki DBWT.pl
Łukasz Kałasa – projektant, właściciel Kałasa Concept
Iwona Ławecka – Marczewska – redaktorka naczelna Dobrego Wnętrza
Marek Lorens – architekt Lorens Architecture & Design
Seweryn Nogalski – architekt, założyciel Beton House
Puff Buff Design – Anna Siedlecka i Radosław Achramowicz – projektanci
Prof. Michał Stefanowski – wykładowca na Wydziale Projektowania ASP Warszawa
Na powierzchni około 70 m2 zaakcentowana została kuchnia z jadalnią, łazienka, pokój do wypoczynku i salon. We WNĘTRZU OTWARTYM Justyny Smolec rolę odgrywał każdy detal. Od pierwszego spojrzenia zachwycała znakomicie dobrana podłoga dębowa BARLINKA w dwóch wybarwieniach – naturalnym z kolekcji Designer Jean Marc Artisan i w odcieniu cytrynowego sorbetu z kolekcji Taste of Life oraz wysunięta na pierwszy plan sofa modułowa „Le Noir” ADRIANA FURNITURE. To tu odbywały się panele dyskusyjne z architektami, projektantami i ekspertami, którym przysłuchiwali się zwiedzający targi. Nad nimi górował świetlny napis WNĘTRZE OTWARTE bardzo starannie wykonany przez firmę MAAS&ROOS. Unosił się niby odręcznie naszkicowany i zawieszony w powietrzu jednocześnie oznaczając wyodrębnioną strefę.
Salon oświetlała bardzo interesująca lampa firmy NOWODVORSKI, złożona z czarnych powiązanych ze sobą prętów i sznurków zakończonych małymi czarnymi oprawkami oraz dwie nadmuchiwane lampy grupy PUFF-BUFF: białe Big Puff zarówno stojąca jak i wisząca. Największe jednak wrażenie robiła transparentna lampa „Aria” firmy SLAMP zaprojektowana przez Zahę Hadid. Mimo swojego dużego rozmiaru wygląda bardzo subtelnie i lekko. To wszytko dzięki rozświetlonym elementom bezbarwnego pleksi, z których jest zbudowana.
W centrum, uwagę przykuwał solidny drewniany stół firmy MONDOCASA, nad którym znakomicie prezentowała się lampa zaprojektowana przez Justynę Smolec dla firmy MY LAMP. Ta lampa, wykonana ze stalowych elementów ukrywających oprawy ledowe, dobrze rozświetlała przestrzeń w czasie rozmów i dyskusji. Na sąsiadującej ścianie, patrząc na oprawy FORLIGHT, mieliśmy wrażenie, że widzimy zachmurzone niebo na zewnątrz. To tak jakby poprzez chmury wpadało światło dzienne, bardzo przyjazne dla człowieka.
Za jadalnią podziwialiśmy kuchnię wykonaną z materiałów firmy PFLEIDERER a dokładnie fronty kuchenne z czarnej, matowej płyty laminowanej zestawionej z czarnym blatem Unico w dekorze Volcano, który przypomina naturalny, płomieniowany granit. Tę część pięknie oświetlały trzy lampy „Aim” firmy FLOS. Na tle ciemnoszarej ściany kuchennej stała industrialna lampa REC.ON wykonana z części samochodowych. Dzięki swoim wypolerowanym technicznym elementom pięknie błyszczała w ciemnym otoczeniu. Absolutnym hitem okazały się być szerokie, czarne żaluzje polskiej firmy ANWIS. Zza nich było widać było 2 pomieszczenia: małą łazienkę oraz miejsce relaksu. Główną rolę w zaaranżowanej toalecie odgrywała myjąca miska ustępowa – nowość firmy GEBERIT. Ciekawostką dla zwiedzających były bardzo cienkie świetlne panele OLEDWORKS zdobiące pokój wypoczynkowy, w którym znakomicie prezentował się obraz łódzkiego malarza Piotra Czajkowskiego. Całości dopełniały lampy stojące firmy Flos, które swoimi kształtami wzbogacały charakter wnętrza.
„Koncepcja WNĘTRZA OTWARTEGO narodziła się z konieczności rozmów o świadomym projektowaniu. O projektach, które niosą ze sobą wartość ponadczasową, które są wynikiem zrozumienia konkretnych potrzeb, a nie wynikiem chwilowej fascynacji czy mody. Targi oświetleniowe są znakomitym miejscem żeby tę ideę rozświetlić” – podsumowuje Justyna Smolec