Każdego z nas czeka remont łazienki. Jest to wydarzenie, którego nie da się uniknąć. Remont i prace budowlane w łazience najbardziej dezorganizują życie domowe, dlatego wszystkie czynności należy dobrze przemyśleć i zaplanować. Jeżeli nie dojrzeliśmy do pewnych inwestycji lub brakuje nam na nie środków, to niewielkim kosztem warto przygotować instalację tak, aby w przyszłości można było ją łatwo wykorzystać.
Obecnie wyjątkowo szybko rozwija się segment urządzeń do pielęgnacji i higieny intymnej. Urządzenia, które w Japonii, Korei Południowej czy Australii stały się już standardem w toalecie, coraz szybciej znajdują grono zwolenników także w naszym kraju. Chcąc określić potencjał rozwoju tego segmentu, można go bezpośrednio odnieść do oferty producentów aut wyposażonych w klimatyzację 10 lat temu i obecnie.
Aktualnie dostępne są dwa rodzaje produktów do wspierania higieny intymnej, tj. nakładki myjące z funkcjami bidetu zakładane na muszlę sedesu BOBSLEI w cenach do 400 zł oraz bidety elektroniczne markowych producentów np. HYUNDAI HDB-100 w cenach od 1400 zł. Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem wspierania higieny intymnej są nakładki myjące, które wykorzystują wyłącznie podłączenie do wody zimnej lub obydwu ciepłej i zimnej.
Bidety elektroniczne wymagają podłączenia do wody zimnej oraz elektryczności. W zależności od potrzeb mogą być wyposażone w funkcję suszenia oraz filtr eliminujący nieprzyjemne zapachy. Funkcja suszenia będzie przydatna zwłaszcza dla osób starszych wymagających kompleksowej opieki, a filtr węglowy znajdzie zastosowanie w sytuacji, gdy toaleta jest mała lub kiedy wentylacja nie zapewnia szybkiej wymiany powietrza. Wybierając bidet elektroniczny, warto zwrócić uwagę na funkcje, z których korzystamy zawsze, czyli na przepływowy podgrzewacz wody zapewniający ciepłą wodę tak długo, jak potrzeba, czy czujnik zajętości deski, pozwalający na znaczne oszczędności w rachunkach za energię elektryczną. Renomowani producenci bidetów elektronicznych zapewniają te funkcje w standardzie.
Reasumując, planując remont łazienki, warto już dziś zastanowić się nad takim przygotowaniem instalacji, która w przyszłości umożliwi samodzielny montaż bidetu elektronicznego, ewentualnie nakładki myjącej z funkcją bidetu. W tym celu powinniśmy przygotować trójnik do wody zimnej na wysokości powierzchni muszli z lewej strony (patrząc od przodu) oraz gniazdko elektryczne z uziemieniem po drugiej stronie na wysokości 1 m powyżej podłogi. Trójnik wody może być tymczasowo ukryty pod glazurą lub nieznacznie wystawać i być zaślepiony chromowanym nyplem.
Jeżeli w taki sposób przygotujemy instalację, to pozostaje nam zakup ceramiki sedesowej, na której będziemy mogli zainstalować bidet elektroniczny. Należy jednak pamiętać, że muszle kanciaste, prostokątne oraz o rozmiarach mniejszych niż regularne niestety nie będą się nadawać. W tych przypadkach deska bidetu nie zostanie równo ułożona z krawędzią muszli i spod pokrywy będą wystawać fragmenty ceramiki. O ile w przypadku nakładki myjącej z funkcją bidetu kształt muszli nie ma znaczenia, to w przypadku bidetu elektronicznego zalecane są kształty regularne, zbliżone do klasycznych. Jeżeli nasza toaleta jest wyposażona w sedes kompaktowy, to oprócz klasycznego kształtu muszli niezbędna jest także przestrzeń nie mniejsza niż 6,5 cm pomiędzy ścianką zbiornika na wodę a otworami mocującymi deskę.
W przypadku nakładki myjącej z funkcją bidetu, zakłada się ją na muszlę sedesu pod deskę sedesową. Do instalacji nakładki potrzebny jest dostęp do wody zimnej i ciepłej w okolicy muszli. W tym celu warto wykorzystać instalację sąsiadującej umywalki. Standardowo stosuje się rurki metalowe doprowadzające wodę w systemie 3/8”. W instalację wkręca się trójniki z zaworami pozwalające na łatwe podłączenie przewodów elastycznych do panelu nakładki myjącej.
Jeżeli już wszystko mamy przemyślane, to pozostaje nam wertowanie katalogów i przeglądanie ofert w internecie, aby finalnie wybrać te produkty, którymi długo będziemy się cieszyć w naszej nowej łazience.