Żaden mebel nie przyciągnął dotąd takiej uwagi projektantów jak krzesło. To właśnie ono odgrywa główną rolę w historii wzornictwa, dając designerom niezwykłe pole do działania oraz eksperymentu. Krzesło już dawno utraciło swoją funkcję przedmiotu codziennego użytku i zakradło się w strefę sztuki, stając się z całą pewnością ikoną designu! Kiedy krzesło przestaje być zwykłym przedmiotem codziennego użytku, a staje się prawdziwą perełką designu? Na pewno wtedy, kiedy swoją popularnością dorównuje twórcy.
W historii wzornictwa jest wiele modeli, które nie dość, że są niezwykle charakterystyczne i wyraziste, to urzekają swoją uniwersalnością. Ponadto zaprojektowane są z dbałością o każdy szczegół, magnetyzują kształtem, a także urzekają formą. Na miano klasyki z najwyższej półki z pewnością zasługuje krzesło przypominające literę S - Panton Chair (projektu Vernera Pantona), który jest chyba jednym z najbardziej rozpoznawalnych krzeseł na świecie, nawiązujący o stylu Ludwika XVI - Louis Ghost (projektu Philippa Starcka), fotele Pasha (Claudio Dondoli i Marco Pocci), czy będący symbiozą stylu oraz klasy fotel Barcelona (Mies van der Rohe).
Na miano ikony z pewnością zasługuje też, obchodzący niedawno swoje 50-te urodziny, fotel Egg Chair. Któż nie chciałby posiedzieć na słynnym jaju projektu Arne Jacobsena? W polskim designie też mamy swoje gwiazdy, które już zabłysnęły i z całą pewnością na zawsze wpiszą się w historię wzornictwa. Twórcą absolutnie unikatowych krzeseł jest Oskar Zięta. Jest to zresztą chyba jedno z najbardziej znanych polskich nazwisk w świecie designu.
Jego stołek Plopp możemy zobaczyć w stałej kolekcji Centrum Pompidou w Paryżu, jako jedno z dwunastu krzeseł, które zmieniają współczesny design. Ten zabawny oraz absolutnie wyjątkowy projekt to także zdobywca wielu prestiżowych nagród, tj. RED DOT DESIGN AWARD 2008, GERMAN DESIGN COUNCIL AWARD 2008 czy FORUM AWARD 2009. Ten, jak i wszystkie pozostałe projekty Zięty, wykonane są w technologii FIDU. Na czym to polega? Otóż maszyna sterowana numerycznie przez komputer wycina z blachy elementy wg projektu. Te są spawane na brzegach, a w dyskretnym punkcie konstrukcji pozostawia się wentyl. Po zespawaniu całości do wentyla podłącza się pompę i do środka wtłacza powietrze. Właśnie tak powstaje stołek, krzesło, wieszak... Płaski kawałek metalu, przyjmuje kształt, stając się w pełni funkcjonalną rzeźbą. Produktem seryjnym i jednocześnie niepowtarzalnym, bo raz wygięta blacha nigdy nie wygnie się tak samo. Rodzina kultowych Ploppów składa się ze stołka, stołka mini oraz wysokiego stołka kuchennego. Dostępne są w kilku kolorach, można także do nich dobrać akcesoria specjalne, jak buciki, beret – siedzisko, czy jesionową nadstawkę na stołek. W tej samej technologii wykonane jest krzesło Chippensteel, dostępne również w kilku kolorach oraz limitowanej wersji z inoxu. To unikalne doświadczenie materiału i wzoru sprawia, że stalowe dmuchawce Zieta to prawdziwa esencja nowoczesnego wzornictwa, zabawa formą oraz funkcjonalnością. Zupełnie wyjątkowe są także projekty grupy Malafor- czyli duetu projektantów Agaty Kulik-Pomorskiej i Pawła Pomorskiego. Oboje ukończyli Wzornictwo Przemysłowe na ASP w Gdańsku w 2004 roku. Największe sukcesy konkursowe Malafora to Grand Prix Targetti Light Art Award we Florencji zdobyte w 2006 roku oraz Grand Prix konkursu międzynarodowego NAGOYA DESIGN DO w Japonii w 2006 roku. Zaprojektowany przez Malafora fotel Blow wykonany jest z worków powietrznych, w 100% podlegających recyklingowi. Jest to wyjątkowo ekologiczny mebel i niezwykle wygodny w transporcie – aby go użyć wystarczy nadmuchać worki. A kiedy poduchy zabrudzą się, wystarczy je wymienić na nowe. Może też okazać się niezwykle użyteczny w codziennym życiu… Coś Ci chodzi po głowie? Zapisz to na fotelu!
