Design

Projektanci i architekci

Redesign i upcykling

Tekst Magda Pawluk • Zdjęcia Wykopki

2017-02-02
Redesign i upcykling

Dlaczego redesign i upcykling cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród projektantów i zwykłych posiadaczy nieruchomości? W dobie globalizacji zaobserwować można nasilającą się tendencję do standaryzowania międzynarodowych trendów. Przywykliśmy do zunifikowanej mody oraz ujednoliconego wzornictwa mebli produkowanych na skalę masową. Sieci i koncerny zalewają nas designem dostępnym dla każdego. Czy w takiej sytuacji możliwe jest przełamanie rutyny panującej we wnętrzach naszych mieszkań? Młode pokolenie projektantów udowadnia, że to zadanie jak najbardziej wykonalne. Receptą na zindywidualizowanie aranżacji może okazać się popularny obecnie trend postulujący przetwarzanie zużytych przedmiotów na obiekty użytkowe, a przy tym interesujące wzorniczo. Zapytaliśmy polskich designerów tworzących w duchu redesignu i upcyklingu o ich własne doświadczenia oraz spostrzeżenia dotyczące tego nurtu.

 

 

Wyrobki – Kamila i Wojtek. Prywatnie – małżeństwo, zawodowo – twórczy duet zajmujący się renowacją i metamorfozą starych mebli, głównie z lat 60-tych. Jako pasjonaci działają od pięciu lat, jako firma – istnieją na rynku ponad trzy. Ich prace charakteryzuje mocny, intensywny kolor i geometryczny wzór. Meble wyrobków można oglądać na licznych targach i wystawach oraz w mediach i czasopismach wnętrzarskich.

 

 

  1. Zajmujecie się Państwo na co dzień renowacją starych, zniszczonych mebli, przywracając im świetność, zatem nieustannie obracają się Państwo w tematyce redesignu i upcyclingu. Na czym polega ten trend i w czym tkwi sekret jego popularności w ostatnich latach?

 

Myślimy, że obecna popularność tych mebli wynika przede wszystkim z dwóch kwestii. Pierwszą z nich jest chęć posiadania czegoś oryginalnego, mebla wyróżniającego się na tle pozostałych. Takiego, który swoją formą jest interesujący, a nierzadko opowiada też ciekawą historię. Drugą sprawą jest pewnego rodzaju bunt - ludzie mają dosyć słabych jakościowo towarów, które nie nadają się do użytku po upływie 24-miesięcznego okresu gwarancji. Stare meble, zresztą nie tylko, bo ta reguła odnosi się do większości przedmiotów użytkowych, są po prostu solidniejsze, lepiej wykonane i po starannej renowacji mogą nam służyć przez kolejne dziesięciolecia.

 

 

  1. Jak w Państwa przypadku zaczęła się przygoda z redesignem?

Dość prozaicznie – od umeblowania własnego mieszkania, było to w 2009 roku. Postanowiliśmy wtedy wykorzystać stare meble, które znaleźliśmy w rodzinnym domu Wojtka. Potem zaczęły się pojawiać pierwsze propozycje wykonania mebli na zamówienie. Początkowo dla znajomych, ale ten krąg osób poszerzał się coraz bardziej. Postanowiliśmy „uderzyć” szerzej, powstały pierwsze meble, które wystawiliśmy do sprzedaży w kilku portalach związanych z szeroko pojętym handmade'm i designem. Ku naszej uciesze odbiór był pozytywny, pojawiły się propozycje współpracy z innych portali oraz pierwsze zamówienia od klientów. To był znak dla nas, że warto działać dalej. I tak oto jesteśmy w tym nadal. Dziś jesteśmy w pełni profesjonalną pracownią i sklepem, od 4 lat zajmujemy się tym zawodowo.

 

 

 

  1. W jaki sposób znaleźć/wybrać mebel będący bazą do stworzenia oryginalnej stylizacji?

Podstawowym kryterium jest forma mebla, kształt, musi mieć w sobie „to coś”, bliżej nieokreślony potencjał do dalszego działania. Ważny jest też jego stan zachowania, choć po tych kilku latach pracy z meblami, możemy już chyba powiedzieć, że nie ma mebla, którego nie da się odratować.
Aby trafić odpowiedni egzemplarz musimy na bieżąco śledzić wszelkie portale ogłoszeniowe.

Sprowadzamy również dużo mebli z zagranicy, współpracujemy z tamtejszymi handlarzami. Tam szukamy raczej mebli unikatowych i niepowtarzalnych, często zaprojektowanych przez osoby uznawane dziś za legendy wzornictwa. Rynek zagraniczny jest jednak lepiej rozwinięty, choć i u nas bardzo dużo zmieniło się w tej materii na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Ogromnie wzrosła świadomość polskiego społeczeństwa i poszanowania dla tego co stare, co jest niejako naszym dziedzictwem.

Mamy jednak pewną niepisaną zasadę – tych najciekawszych mebli nie przerabiamy, odnawiamy je do stanu oryginalnego. Do metamorfozy trafiają tylko „szare burki”.

 

  1. Co inspiruje Państwa do tak kreatywnej, twórczej pracy?

To może mało oryginalna odpowiedź, ale inspiruje nas wszystko wokół. Każdy dzień, wszystko co nas otacza może być inspiracją. Jeśli mówimy o redesignie, to w projektach podążamy za kształtem, formą mebla. Ów kształt jest punktem wyjścia do dalszej, kolorowej pracy.

 

  1. Czym charakteryzują się i wyróżniają Państwa projekty?

W przypadku metamorfoz i redesignu kojarzeni jesteśmy przede wszystkim z kolorowymi, dość odważnymi projektami, najbardziej lubimy geometryczne wzory.

 

  1. Jak wyglądają kolejne etapy Państwa pracy nad danym sprzętem?

Pierwszy etap to odnalezienie odpowiedniego „dawcy” do dalszej pracy. Potem zostaje on rozebrany na części pierwsze, oczyszczamy go ze starych farb i lakierów, uzupełniamy ubytki, reperujemy ewentualne uszkodzenia. Kolejny etap jest zależny od tego, czy mebel jest poddawany klasycznej renowacji, czy metamorfozie. Najogólniej mówiąc jest to nakładanie nowej powierzchni wykończeniowej, w postaci bejc, lakierów bądź farb. Następnie mebel jest składany w całość. Potem czekamy na minę zadowolonego klienta :)

Naszą pracą nie jest „tylko pomalowanie”, co niestety często słyszymy od niektórych osób. Jest to pełna renowacja, choć czasem kolorowa, to jednak renowacja.

 

  1. Jakie dostrzegają Państwo zalety w związku z pracą z meblami potrzebującymi renowacji?

Jest to przede wszystkim praca twórcza, która wciąż zaskakuje i nie jest monotonna. Wciąż uczymy się i doskonalimy. Najmilszym etapem naszej pracy jest oczywiście ten ostatni, czyli zadowolony klient. Nie zamienilibyśmy naszej pracy na żadną inną!

 

 

  1. Czym meble, którym podarowano “drugie życie”, przewyższają standardowe, masowo produkowane sprzęty?

Największą ich zaletą jest unikatowość, dziś tych mebli jest coraz mniej i są coraz bardziej poszukiwane. Poza tym to, o czym już wspominaliśmy, czyli jakość tych mebli, które po gruntownej renowacji, będą służyć swojemu właścicielowi zdecydowanie dłużej, niż meble produkowane dziś na masową skalę.